Bogdziu i w końcu do Ciebie wiosna zawitała i wprawdzie kwiatki ciut jeszcze wiotkie, ale chwila słoneczka i się wzmocnią, przecież jeszcze kilka dni temu pod zwałami śniegu leżały
Bożenko, pozdrawiam wieczorowo, dzisiaj mieliśmy piękny, słoneczny dzień, jutro ma być jeszcze cieplej, więc prace będą się palić w rękach.
Troszkę się osuszyło, więc można porządkować, nareszcie.
Dzięki Bogdziu Myślę, że wszystko dla mnie jasne Pozdrawiam
P.S. Co do niewyświetlających się zdjęć, to najwyraźniej musiał u Ciebie jakiś problem z przeglądarką wystąpić
Dobry wieczór,
witam ciebie i wiosnę w twoim ogrodzie Bogdziu,
z zaciekawienie studiuje twoje rady udzielane innym forumowiczom, m.in. te o stopniu kwasowości ziemi dla poszczególnych grup roślin.
Ja będę miała chyba podobny problem jak Joasia ponieważ ta moja niewydarzona rabata kwasolubnych zrobiona 2 lata temu jest na takiej słonecznej patelni że trzeba będzie je przenieść a poza tym mam w planach rabatę z prawdziwego zdarzenia i one tam powędrują. Są na tej rabacie póki co wszystkie razem czyli : rododendron + 2 azalie duże + 2 azalie japońskie malutkie + pieris + modrzewnica + 5 kolorów wrzosów + 2 hortensje = taki misz/masz. Ale z tego co zaplanowałam to najpierw wejdą z robota panowie od ogrodzenia a dopiero potem synuś będzie mógł mi zdjąć darń i przygotować teren pod rabatę i to może być już za późno na przenoszenie tych rh. Pewnie będę musiała przenosić je po przekwitnięciu.... a czy dobrze im będzie w pół cieniu tak bliżej lasu ? tam jest właściwie strona południowo-wschodnia ale las daje cień dośc szybko w ciągu dnia więc myślę że będzie im lepiej... no i oczywiście rozdzielę te hortensje i dam do innych grup roślin.
Marzenko no sa różne środki na te nornice ale co z tego jak one nadal są. Sprawę powinny załatwic koty , u mnie dzikich nie brakuje ale nie widzę zeby się kiedykolwiek nimi zajęły, bardziej je ptaki interesuja.
Cieszę się ogromnie ze ten śnieg w końcu stopniał i nawet są kwiatki . Dziś cały dzien na pracę w ogrodzie ale jak na razie jest przymrozek i ogród wygląda tak:
U mnie ziemia tak przepuszczalna że woda nigdy nie stoi , nawet jak ziemia dopiero rozmarza to też wodę wchłania, przez to jednak muszę więcej podlewac rośliny i za wode płacę najwięcej w całej gminie.