Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

anna_g 09:39, 22 kwi 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Bogdziu - bardzo dziękuję. Bardziej rozwlekle dziękuję u siebie Życzę miłego dnia - pięknie słonko świeci. Wszystkiego dobrego
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Bogdzia 11:24, 22 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
anna_g napisał(a)
Bogdziu - bardzo dziękuję. Bardziej rozwlekle dziękuję u siebie Życzę miłego dnia - pięknie słonko świeci. Wszystkiego dobrego


Cieszę sie że tak zrobiłaś. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Agacia 11:25, 22 kwi 2013


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Bogdziu, zainteresowało mnie opryskiwanie florovitem płynnym z cytryną i chętnie tego spróbuję. Planowałam jednak dać nawóz do gleby, w granulkach, 'Florovit o rododendronów', który daję co roku. Czy jedno z drugim nie koliduje?

Co do znieczulicy, owszem jest, czasem przerażająca, o poszanowaniu natury (a raczej jego braku) to można niejedną książkę napisać, ale jak zawsze w trudnych czasach dobrzy ludzie rosną w siłę i niczym tajemne stowarzyszenie pomagają sobie nawzajem i swoją postawą zmieniają świat na lepsze. Ja w to wierzę, bo widzę po sobie choćby, że gdy stykam się z człowiekiem honoru, klasy, dobroci i zasad to moje standardy też rosną. Na szczęście wciąż gatunek ludzi dobrej woli nie wyginął, są wciąż rodzice, którzy wychowują dzieci 'po staremu', którym się chce tłumaczyć, uczulać, uwrażliwiać na innych. Im bardziej ten świat jest podły, tym więcej dobra staram się w niego wtłoczyć.
____________________
~ W ogrodniczkach ~
Bogdzia 11:26, 22 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Kindzia napisał(a)
Dzięki Bogdziu Czyli te w połowie brązowe do wyrwania, te lekko brązowe na końcu zostawić. Podlewane było normalnie, nie wiedziałam, że duuuużo wody im trzeba. W tym roku się poprawię. Może efekt będzie lepszy


Powinny miec bryłę korzeniową wilgotną ale nie lubią zalewania korzeni tzn żeby korzenie stały w wodzie , dlatego potrzebna jest ziemia przepuszczalna a nie glina. Co do pączków to tak jak piszesz.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:27, 22 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
hanka_andrus napisał(a)
Miłego dnia.


Haniu również Tobie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:28, 22 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agniecha973 napisał(a)
Mam kolejne pytanie zagadkę dla Bogdzi ornitolożki. Myślę, że to tzw. bułka z masłem. Od kilku dni zauważam u siebie nowe ptaszyny wielkości wróbla, całe szare/czarne ale z mocno rudym ogonkiem. Zdjęcia nie mam. Już wiesz co to?


Możliwości sa dwie ale rozpoznac można tylko po samcu czyli tym który spiewa bo jest to pleszka albo kopciuszek.Samiec pleszki ma fluoryzujące jasno niebiesko czoło a samiec kopciuszka nie ma takiego , samice bardzo podobne.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:30, 22 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
BarbaraM napisał(a)
Witam w nowym dzionku
Ja myślę że to tzw.rudzik
Nie znam się może dobrze ale tak myślę...



Rudzik ma rudą pierś a pleszka pod ogonkiem.Miłego dnia Basiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 11:30, 22 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
BarbaraM napisał(a)
Witam w nowym dzionku
Ja myślę że to tzw.rudzik
Nie znam się może dobrze ale tak myślę...



Rudzik ma rudą pierś a pleszka pod ogonkiem.Miłego dnia Basiu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
popcorn 11:30, 22 kwi 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Delikatna cudna! Bożenko w maju, po powrocie z Keukenhof, chyba jeszcze będą u Ciebie rh i azalie tak bosko kwitły? Spotkanie ubiegłoroczne było końcem maja chyba? nie pamiętam dokładnej daty.. ale się cieszę, to morze kwiecia!

miłego dnia!!
____________________
Mój nowy ogródek
Bogdzia 11:34, 22 kwi 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Agacia napisał(a)
Bogdziu, zainteresowało mnie opryskiwanie florovitem płynnym z cytryną i chętnie tego spróbuję. Planowałam jednak dać nawóz do gleby, w granulkach, 'Florovit o rododendronów', który daję co roku. Czy jedno z drugim nie koliduje?

Co do znieczulicy, owszem jest, czasem przerażająca, o poszanowaniu natury (a raczej jego braku) to można niejedną książkę napisać, ale jak zawsze w trudnych czasach dobrzy ludzie rosną w siłę i niczym tajemne stowarzyszenie pomagają sobie nawzajem i swoją postawą zmieniają świat na lepsze. Ja w to wierzę, bo widzę po sobie choćby, że gdy stykam się z człowiekiem honoru, klasy, dobroci i zasad to moje standardy też rosną. Na szczęście wciąż gatunek ludzi dobrej woli nie wyginął, są wciąż rodzice, którzy wychowują dzieci 'po staremu', którym się chce tłumaczyć, uczulać, uwrażliwiać na innych. Im bardziej ten świat jest podły, tym więcej dobra staram się w niego wtłoczyć.


To opryskiwanie głównie jest dla rh które kiepsko wyglądają po zimie i lepsze od cytryny jest nawóz płynny do iglaków lub pare kropli grapefruita.Jeśli wyglądają dobrze wystarczy podsypac granulowanym nawozem i podlac kilka razy jeśli nie bedzie deszczu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies