Wpadłam na moment z pozdrowieniami. Dzisiaj trochę cięłam drzew i krzewów w ogrodzie, hortensji bukietowych jeszcze nie odkryłam, to jednak luty i róznie może byc....
Jeszcze nie wycinałam suchych badyli w bylinach ani traw, poczekam troszkę. W wielu miejscach pokazały sie cebulowe ale nie pamietam dokładnie gdzie które sadziłam więc to bedzie troche niespodzianka dla mnie.......i fajnie. A tylko jedne krokusy, zółte juz, juz za moment pokaża cały swój urok.
Dzisiaj tez przywieźli mi nowa kanape i fotele wiec zamieszanie miałam w domu, najpierw montaż, potem jeździłam tymi meblami po salonie bo cos mi ciągle nie pasuje....może to kwestia przyzwyczjenia.......tamte meble były u nas.....bagatela.......25 lat......wędrowały z nami ze starego mieszkania do nowego.......az wstyd sie przyznac że człowiek taki już wiekowy..ha, ha, ha ..........niektorzy tu na forum sa młodsi od moich satrych mebli....