Masz racje nie ma wątpliwości że smakowały , troche mi za duże te szkody na nornice , boję sie zeby jakis nowy gryzoń sie nie pojawił.Pozdrawiam Agatko.
Małgosiu przejrzałam prawie cały Twój wątek , prawie bo niektóre strony nie otwierały zdjec i nie widziałam azalii japońskich tylko rododendrony. Zrób zdjecie całego krzaka bo jeśli nie masz azalii japońskich to nie moze to byc Kermesina White , chyba że masz a na zdjeciach nie było albo były na tych które sie nie otwierały.
Te podgryzione rośliny mnie dziś spać nie dały. Inwazja szarańczy mi się śniła, aż obudziłam się. I co? Okazało się, że za bardzo w kołdrę się zamotałam i oddychać nie mogłam.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
U mnie tez zimno ale cieplej , 7 stopni w dzień było , z prognoz wychodzi ze jeszcze jutrzejszy dzien trzeba przetrzymac a potem ma byc lepiej, oby im sie sprawdziło.Buziaki Ewo.
Przykro mi że Cię takiego stresu nabawiłam , gdybym sie tego spodziewała to bym nie wstawiła zdjęc ale Ty mocna kobieta jesteś i stres pokonalaś wygrzebujac się z tej kołdry więc lżej mi na sercu że Cię na sumieniu nie mam. Buziaczki Haniu.
Na grunt służbowy kupiłam
U mnie poprawa jest znacznie widoczna, po truciu. Mam takie szare cukiereczki śmierdzące karbidem...dziurkę jak widzę to siup...i spokój.
A slużbowy, no to w troszke jednak i Twój.Ja słyszałam ze one strasznie wrazliwe na zapachy a karbid koty odstrasza , w sumie tez by mi sie przydał. Pozdrówka.
Przyleciałam popatrzeć, poczytać i powiedzieć Bogdziu że kupiłam dziś 1 szt. Nova Zembla.
No tak rh pokochałam że M mnie niedługo po łapkach będzie lał...jak portfel wyciągnę.
Tego Helsinki jeszcze nie wsadziłam, jak posadzę i jednego i drugiego koniecznie pokażę.
Pozdrawiam
Tylko dobrze posadz żebys kłopotów później nie miała.Jak będziesz kupowac po jednym to moze i po łapkach nie dostaniesz? A jak zakwitna to m sam Cię bedzie na nie namawiał tak jak mój to robi.