Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

Mala_Mi 22:25, 06 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogdzia.. dla Ciebie u mnie
U mnie wnusiowo przeciągnęło się i na dziś

A ja wypatrzyłam jeszcze kostki z bukszpanu...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Madzenka 06:57, 07 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Bozenko przesadziłam w sobotę rh. Jest szansa że przeżyje? Wypalało go słońce, o opuchlakch nie wspomnę (wszystkie liście w koronkach!!!) a teraz go leciutko ocieniowałam, przygotowałam dobre podłoze, posadziłam na lekkim podwyższeniu aby woda mu w korzeniach nie zalegała. Kolejny który niemal nie mial korzeni ale wyjątkowo się dobrze trzymał. Rozliżniłam mu bryłe korzeniową, dobrze podlałam i już??? to mój przedostatni, ktory się ostał w moim ogrodzie... A azalie japonskie rosną jak szalone...
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Bogdzia 09:35, 07 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Agacia napisał(a)




Też się uśmiecham
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:37, 07 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Anita1978 napisał(a)
Obrazki jesienne ładne! Zaglądam i podczytuje! U mnie słońce, ale rześko jest od rana. Rano mały przymrozek był. Gęsi odlatujące tez widziałam !
Buziaki!


U mnie też jesiennie ale drzewa ciągle nie przebarwione. Piękny ale smutny ten obraz odlatujących gęsi , za to wiosną jak wracaja - sama radośc.Pozdrówka Anitko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:38, 07 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
gierczusia napisał(a)


.. Umm..rozumię ,że trafiłam we Wnusiowy Czas .. Pozdrawiam Bogdziu


Wnusie były w niedziele niestety nie wyszło na dobre im pogoda bo wnusia się rozchorowała.Pozdrawiam Elu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:39, 07 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
paniprzyroda napisał(a)
I ja styczniowa, szkoda, że już niemłoda Bogdziu, pozdrawiam ciepło


Odpozdrawiam Mariolko. Miłego dnia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:40, 07 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Mala_Mi napisał(a)
Bogdzia.. dla Ciebie u mnie
U mnie wnusiowo przeciągnęło się i na dziś

A ja wypatrzyłam jeszcze kostki z bukszpanu...


Byłam , widziałam , dziękuję. A gdzie te kostki chcesz posadzic?????
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 09:44, 07 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Marzena2007 napisał(a)
Bozenko prezsadziłam w sobotę rh. Jest szansa że przeżyje? Wypalało go słońce, o opuchlakch nie wspomnę (wszystkie liście w koronkach!!!) a teraz go leciutko ocieniowałam, przygotowałam dobre podłoze, posadziłam na lekkim podwyższeniu aby woda mu w korzeniach nie zalegała. Kolejny który niemal nie mial korzeni ale wyjątkowo się dobrze trzymał. Rozliżniłam mu bryłe korzeniową, dobrze podlałam i już??? to mój przedostatni, ktory się ostał w moim ogrodzie... A azalie japonskie rosną jak szalone...


Myślałam że przesadziłas go na poczatku września , byłoby lepiej bo więcej czasu na ukorzenienie tym bardziej jesli rozluźniałas bryłe korzeniową , ale jak już przesadzony to nie ma co gdybac tylko prosic by pogoda dała mu czas na ukorzenienie się.Im dłuższa jesień tym lepiej. Te opuchlaki i u mnie się pojawiły w tym roku za sprawa żurawek, bede i ja miała kłopot.Do tego czasu żadnego problemu nie było. Miłego dnia Marzenko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Anita1978 09:48, 07 paź 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Bogdzia napisał(a)


Myślałam że przesadziłas go na poczatku września , byłoby lepiej bo więcej czasu na ukorzenienie tym bardziej jesli rozluźniałas bryłe korzeniową , ale jak już przesadzony to nie ma co gdybac tylko prosic by pogoda dała mu czas na ukorzenienie się.Im dłuższa jesień tym lepiej. Te opuchlaki i u mnie się pojawiły w tym roku za sprawa żurawek, bede i ja miała kłopot.Do tego czasu żadnego problemu nie było. Miłego dnia Marzenko.

O kurcze, opuchlaki? A gdzie kupowałaś te żurawki???
____________________
ogródek Anity
Kasya 10:06, 07 paź 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44115
Nie wiem jak u was ale u nas od czwartku aż do przyszłego tyg pow 20 stopni
Pozdrawiam
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies