To co opisujesz pasowałoby do samicy wilgi ale one już odleciały, no i jest jednak większa od skowronka ale mniejsza od sójki.300szt bażantów , niesamowite, musi ich tam byc duzo. U nas podobno przestały istniec fermy które je produkowaly i wypuszczały na pola bo nie były w stanie sie utrzymac i teraz bedziemy skazani tylko na naturalne lęgi ale to juz całkiem inna ilosc bedzie , szkoda bardzo.Pozdrówka.
Bogdziu, cudniasty maluch a w Twojej ręce jak mała myszka i nawet czubek najeżonya mgły świetne w tym bukowym lesie, co do wody oddałabym 3/4 swoich tegorocznych opadów.....u nas dzisiaj znowu padało.....tylko jak rurociąg odwadniający do Ciebie poprowadzić Wyglądałoby że teren sprzyjający dla rodków....ale obawiam się że jednak u mnie zbyt podmokło
Taka ruchliwa, skacząca kuleczka, cykająca ogonkiem, bardzo ciekawy ptaszek. Mysikrólik jest bardziej smukły od strzyżyka, ale który mniejszy, to prawdziwa zagadka. Pozdrawiam i miłego dnia