Lecze sie jak moge i całkiem mnie nie złozyło , nawet sie poprawia. Nie jest źle. Przez okno spogladam ale to nie to samo . Nawet w tym roku jakoś sie z robotą ogródkowa uparałam. Wiadomo że ona cały rok jest ale na święta juz tak moze byc jak jest w końcu ja starsza pani jestem i już tak nie pośmigam po grzadkach jak kiedys.Pozdrówka Irenko.

Burz nie lubisz.. ale popatrz co piorun narozrabiał u Eli

Paczuszka z bylinowego świetna tak swoją drogą byli zachwyceni Twoim ogrodem bo pozwoliłem sobie pokazać zdjęcia z odwiedzin w maju
Gdyby co to w maju mogę popracować za kuriera

Widzę, że już ostróżki mają ładne, mnie też potrzebne, więc czym prędzej muszę się wybrać bo jeszcze mi braknie.

To szybko ci poszło ,, starsza pani" dobrze wiedziec, ze jest lepiej, zwlaszcza, ze i tak przez pogode, jesteśmy domowo uziemieni, ale spacerowac moźna. Roznica oczywiscie jest, za oknem czy w ogrodzie pozdrowka

Cieszę się że lepiej się czujesz Cały czas czytam ale nie piszę bo zawsze chcesz odpisać a odpoczywać powinnaś Roślinki śliczne dostałaś U mnie śnieg leży a góry wystrojone jak na Boże Narodzenie. Dobrze że rewolucję zrobiliśmy bo teraz chyba można by dopiero w maju Buziaczki i zdrówka

Fajnie, miłych zakupów, pozdrowienia dla Ciebie i Reni!