Myślę, że mogę. Nie pali mi się.

BOGDZIU, to Twój ogród jest jednym z najpiękniejszych, móc go widzieć na co dzień to wspaniałe uczucie, a zobaczyć go na własne oczy w maju to pełnia szczęścia.
Zamglony ogród jesienny ma w sobie jakąś magię, tajemniczość. Jest piękny nawet bez kwiatów i kolorowych liści

Ogród we mgle ma swój urok, taki lekko tajemniczy Zakupy rodkowe mnie nie dziwią bo kolekcjoner musi inaczej się udusi Mam nadzieję że Ci podlewa bo u mnie pada od wieczora nieustająco

Ja, Twoim zwyczajem, nie bardzo się przejmuję tłuściochowatym znaleziskiem w pierwiosnkach...nawet ostatnio o tym z Kasią rozmawiałam, cytując kiedyś Twoją wypowiedź o równowadze w przyrodzie. Także śpię spokojnie, póki tragedii nie ma

U nas pada od nocy...niech pada.

Bosze nie strasz mnie..jak Ty masz nadzieję to co ja mam powiedzieć..?oby było dobrze, zrobiłam dziurę metr średnicy głęboką na półtora szpadla i zmieszałam torf z ziemią z przewaga torfu. podlałam od razu. przyprawiłam to sadzenie kłótnia z męzem wiec lepiej niech się przyjmą!narazie czuję sie dobrze, wczoraj jak wróciłam zziębnięta to herbata i pod kocyk od razu.

Dorotko jesli tak uważasz to koniecznie musisz wiosną przyjechac ale czy sie nie zawiedziesz?Zawsze wyobrazenia przerastają rzeczywistosc.W kazdym bądz razie zapraszam.