Były przymrozki az cztery dni pod rzad ale głównie begonie pomroziły.Klony kocham ale nie mam gdzie posadzic, mam kilka swoich siewek w doniczkach i bardzo bym chciała znaleźc dla nich miejsce ale na razie zadołowałam.Pozdrówka Sylwia , jestem na bieząco u Ciebie i u wielu innych osób ale do siebie nie zaglądałam bo musiałam sobie zrobic przerwę.
Bogdziu,
nie przypuszczam, abyś kogokolwiek zanudzała.
Ja Twoje wpisy i cały wątek śledzę z przyjemnością.
Twoje rady staram się zapamiętać, niektóre notuję.
Zmartwiłem się Twoją nieobecnością myśląc, że coś złego się stało.
Nie tylko Ty uważasz, że pokazujesz wciąż to samo. Podobnie myślę i ja. Jednak dla mnie O. stało się radością samą w sobie a poznani tutaj ludzie tworzą dla mnie wspaniałe, podobnie zainteresowane towarzystwo.
Bądź nadal naszą towarzyszką. Proszę
Wacław ja jestem na Ogrodowisku od 2011 roku wiesz ile razy pokazywałam to samo? Oczywiscie bedę nadal bo gdzie szukac takich wspaniałych ludzi jak są tutaj?
Tak, to prawda Bogdziu.
Wszak i ja skorzystałem z Twoich rad
Mimo iż pokazujesz to samo, wszyscy dopominają się o jeszcze.
Widocznie wciąż masz co pokazywać
Byłam , spacerowałam, wąchałam piękne róże, nawet kawałek wiosny widziałam, a Marcinki przeróżne masz i wcale nie to samo. Pory roku zmienne są, za chwilę znów nas będziesz czarować cudownymi jesiennymi barwami widzianymi z ogromnego okna na ogród. Pozdrawiam