Ta wiadomosc jest dla Sylwii. Pokazuję konary odcięte wskutek choroby klona i cały klon który pozostał. W środku widac że jest dosc pusto , to wynik wyciecia gałęzi ale pomału ta przestrzeń zarasta.
U mnie Ginnala już w kolorze, jeszcze nie pełnym, ale dobrze już widocznym i brzoskwinia Harnaś i Klon Ussuryjski i jeszcze kilka innych roślin w tym niektóre piwonie
Ja może dokupię cebulek ale na wyprzedaży jesiennej. Na razie nie myślę o jesieni, chociaż widać ja już na każdym kroku.
Aż sie chce powiedzieć "a mi jest szkoda lata".
U mnie trochę piwonii też przebarwionych ale dla mnie najważniejsze jest przebarwienie sie buków, klonów i strzępka a na nie troszke jeszcze trzeba poczekac .