Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród II.

Rododendronowy ogród II.

gusiarz 08:40, 24 sty 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Bogusiu - machniom do Ciebie. Buziaki zostawiam. Wpadam często ,ale po cichutku. Cieszę się, że woątek jest nadal
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
jotka 08:50, 24 sty 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Witaj Bogdziu Bywam u Ciebie ale nie zabieram głosu w dyskusji, bo ptaszków u mnie niet Pozdrawiam
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Bogdzia 10:03, 24 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Wiem, że oczy bolą wiec od siebie wklejam odpowiedz u Ciebie... bo to musisz wiedzieć

Piękne zdjęcia. Gratuluję nowego gatunku w Twoim ogrodzie. Zdjęcia grubodzioba tez piękne a szczególnie dobrze wyszły dzwońce. W moim aparacie wychodzą kiepsko. Pozdrawiam Aniu.

W Twoim aparacie wszystko wychodzi pięknie.... spod pióra jeszcze piękniej Nawet nie wiesz jak to połączenie na mnie działa .. i na M też..... te fotki to dzięki tobie.... Leci M do mnie i woła... "Sikorki nauczyły wszystkie ptaki korzystać z karmnika-butelki, chodź zobacz" oczywiście to była aluzja do Twojej bajki z życia wziętej
Lecę patrzę, a tam paug nie tylko od Twojej sikorki się nauczył jeść z butelki, to jeszcze nauczył się dyrygować ruchem ..


Dzięki Aniu że do mnie zaglądasz. Miło mi ze czasem Wasze rozmowy ocieraja sie o moje bajki , przyjemnie o tym czytac . Zdjęcia oczywiscie widziałam i się zachwycałam .A jak z Twoimi krogulcami i jastrzebiami? Jest w tym roku spokój czy nadal przylatują ? Widziałas u Agnieszki zdjęcia jastrzębia?Pozdrawiam serdecznie, buziaki.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 10:14, 24 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Taka natura, że i krogulce i jastrzębie muszą żyć..... pocieszam się, że nie zabijają dla kaprysu a z potrzeby przetrwania gatunku ... I nie nam się mieszać do natury... Przylatują czasami, czasami polują.. ale od kilku dni jakby spokój.... spokój pozorny, bo ptaków mamy co nie miara... Ptaki Hitchcocka można kręcić u mnie Lepsza sceneria........
I faktycznie czyżyki powoli się oswajają z resztą towarzystwa.. i już dziś ucztują z innymi Troszkę nieśmiało, ale nawet do karminika wlatują.... Wczoraj Kazek im podsypał w oddali od reszty bo widział, że jadły to co zgubiły sikorki odlatując na sąsiednie drzewa... a dziś nawet po oknem szaleją... Grubodzioby się pokłóciły o miejsce w karmniczku..a karmniczek malutki, bo do tej pory był on niezbyt popularny..a w tym roku ..coś się im odmieniło... może z powodu jastrzębia??? i ucztują pod oknem
A śpiewy mam takie, że radio w domu zagłuszają Moje ptasie radio


Halo! halo!
Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
Proszę, niech każdy nastawi aparat,
Bo sfrunęły się ptaszki
dla odbycia narad


Oczywiscie wiersz Tuwima

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 10:15, 24 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
monteverde napisał(a)
Fajne zdjęcie sikorki, u Ciebie dzióbią jabłka a u mnie wolą dynię jabłka jak 3 położyłam to i leżą i zauważyłam, że w mróz późno ptaki do karmnika przylatują a Ani "trójca" fajna, ja dzisiaj tylko gołąbka sfociłam , bo łaziłam po mieście i nie miałam czasu pozdrawiam


Tylko gołąbka sfociłas ale za to jakie ładne zdjęcia. Byłam , widziałam, podziwiałam. Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 10:23, 24 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Taka natura, że i krogulce i jastrzębie muszą żyć..... pocieszam się, że nie zabijają dla kaprysu a z potrzeby przetrwania gatunku ... I nie nam się mieszać do natury... Przylatują czasami, czasami polują.. ale od kilku dni jakby spokój.... spokój pozorny, bo ptaków mamy co nie miara... Ptaki Hitchcocka można kręcić u mnie Lepsza sceneria........
I faktycznie czyżyki powoli się oswajają z resztą towarzystwa.. i już dziś ucztują z innymi Troszkę nieśmiało, ale nawet do karminika wlatują.... Wczoraj Kazek im podsypał w oddali od reszty bo widział, że jadły to co zgubiły sikorki odlatując na sąsiednie drzewa... a dziś nawet po oknem szaleją... Grubodzioby się pokłóciły o miejsce w karmniczku..a karmniczek malutki, bo do tej pory był on niezbyt popularny..a w tym roku ..coś się im odmieniło... może z powodu jastrzębia??? i ucztują pod oknem
A śpiewy mam takie, że radio w domu zagłuszają Moje ptasie radio


Halo! halo!
Tutaj ptasie radio w brzozowym gaju,
Nadajemy audycję z ptasiego kraju.
Proszę, niech każdy nastawi aparat,
Bo sfrunęły się ptaszki
dla odbycia narad


Oczywiscie wiersz Tuwima



Ptaki drapieżne polują tylko jak są głodne i w tym są lepsze od kotów które polują równiez a może nawet przede wszystkim dla przyjemności. Tylko też trudno patrzec jeśli zbyt często coś upolują akurat na naszym terenie. U mnie w tym roku jakoś nie widziałam drapieżników choc nie wiem czy nie były bo jak pisałam z ogromnej ilości nagle zrobiło sięmało. Wczoraj już było mało a nie wiem co było jeszcze dzień wcześniej bo nie było nas w domu. Byc może że to właśnie one zawiniły ze nagle tych ptaków jest mniej. Może przyleca jakieś nowe stada, a na razie jest kilka kwiczołów i oczywiście sikorki i kosy. Zniknęły tez grubodzioby i to mnie najbardziej martwi. Trzeba poczekac może coś przyleci a swoją drogą ciągle myslę co tu się mogło wydarzyc że ich nie ma.A może po prostu przeniosły się do Ciebie??? To karm je tam dobrze , o to akurat jestem spokojna. Pozdrówka Aniu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 10:26, 24 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
jotka napisał(a)
Witaj Bogdziu Bywam u Ciebie ale nie zabieram głosu w dyskusji, bo ptaszków u mnie niet Pozdrawiam


Jolu dzięki ze zaglądasz. u mnie zima głównym tematem sa ptaki bo o czym tu pisac. Wiem że Ty znalazłas super temat na cały rok (kalendarz) z pieknymi ilustracjami , dla mnie zostaje ptasi temat.Pozdrawiam Jolu.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 10:29, 24 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
gusiarz napisał(a)
Bogusiu - machniom do Ciebie. Buziaki zostawiam. Wpadam często ,ale po cichutku. Cieszę się, że woątek jest nadal


Agnieszko miło mi że zaglądsz ale małe sprostowanie jestem Bożena , nie Bogusia . Jak sie pomylisz nic wielkiego sie nie stanie. pozdrawiam serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Mala_Mi 10:29, 24 sty 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogdzia.. jak polują drapieżne to ptaki uciekają..... ale wracają My drapieżniki mamy cały czas... a kotów też kilka przychodzi... gonimy je, ale to jak walka z wiatrakami..... nie upilnuje....
Papugi mają się dobrze.... Więcej ich tyłu domu, ale karmniki ustawione w gąszczu, dla bezpieczeństwa przed drapieżnymi i niestety tam fotek nie da się zrobić... ale dla kaprysu fotek nie będziemy narażać ptaków.. Drapieżne muszą jeść.. ale przynajmniej niech się pomęczą trochę Na tacy im podawać nie będziemy



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 10:34, 24 sty 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Toszka napisał(a)


(...)... wczoraj na jabłonce wylądował jakiś kolos brązowy (może to była kania?)... Długo nie posiedział, bo dwie wrony siwe przegoniły go, a potem na niebie urządziły pikowanie na biedaka. Dziwne to było, ale agresja wron była wielka...


Bardzo się ciesze tym że zachorowaliscie na ,,ptasią grypę" bo to całkiem miła choroba i ciekawa. Myślę ze ten ptak który był u Ciebie to może byc jastrząb bo kanie w tym czasie przebywają w Afryce i to południoewj , ale pewności nie ma bo jesli u Agnieszki jest rudzik to u Ciebie może byc też kania. Szkoda ze nie zrobiłaś zdjęc ale rozumiem kłopoty sprzętowe.Ja też kilka razy widziałam ataki ptaków na ptaki drapieżne ,czasem były to całkiem małe ptaszki atakujące gromadą i duży ptak przed nimi uciekał.To piękny widok. Życzę Ci dalszych takich ciekawych obserwacji i serdecznie pozdrawiam.


Bożenko, terminowo kania nie pasuje, ale specjalnie przeglądaliśmy opisy... fakt, bez zdjęcia trudno trafić co to był za ptak.
A na pewno był ponad dwa razy większy od wrony siwej (siedziały z boku przez chwilę), ciemnobrązowy, z wyraźnymi cętkami, plamkami czarnymi. Dziub duży, mocny. Wszystko odbywało sie bardzo szybko. Chwyciłam aparat, ale musiałam się z okna wychylić i to wystraszyło ptaki. Odleciały za dom...
U mnie tez w pewnym momencie dnia opustoszało. Tylko kwiczoł rządził jabłkami. Ten to ma apetyt.
Pytanie a propos kwiczoła. Przylatują dwa. Może głupie.... Ale jeden jest wyraźnie zaborczy i wziął we władanie jabłka na dwóch drzewach, a drugiego kwiczoła zacięcie przegania... Czy coś jest na rzeczy? Intrygujące to zachowanie.


Trudno coś konkretnego powiedziec bez zdjecia. Duży i brazowy jest jeszcze myszołów, ale możemy sobie tak rozważac z samego opisu pewności miec nie będziemy. Kwiczołom wieszaj jabłka w dośc duzej odległosci bo one chciwe sa i jak jest mało jabłek to będą sie kłócic i przeganiac. Jeden kwiczoł dwa jabłka bez problemu zje wiec sobie zabezpiecza zeby mu inny nie zjadł. Jak powiesisz na różnych drzewach to bedzie spokój. Pozdrawiam i bardzo się cieszę z Twoich obserwacji.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies