Bardzo ładne ale ja już hortensji nie wcisnę do mojego ogrodu ,bo nawet te które kwitły częściowo rozdałam a w donicach nie będę trzymac bo mam za mała piwnicę na to wszystko.Moja piwnica nie jest pod domem tylko malutka pod garazem bo nie mielismy zamiaru jej robic i dopiero przy budowie garażu okazało się że bedzie przydatna.Jest tylko pod małą częścią garażu.Za adres dzięki . Kupowałaś juz u nich?
Nie wiem dlaczego nie pokazuje reszty ? Celinko mocny mają zapach to prawda , ja jestem uczuleniowcem i z bliska nie wącham bo bym pół dnia kichała ale w ogrodzie ich zapach jest jak dobre perfumy , szczególnie rano i wieczorem. bardzo je lubię bo niezależnie od zapachu są sliczne.
Ja kupowałam... sadzonki i sprzedawca w porządku, ale dostałam w prezencie opuchalki czy te inne co mi zjadły zakupione żurawki i przelazły teraz na rh..i to Franczeskę.. Były w żurawkach ;( Wiec juz nic u Pani Asi nie kupię.
Acha żurawki zostały zjedzone przez te robale co w nich były.. teraz mam problem ca z tym zrobić...
No to ten adres jest już spalony bo za takie gratiski to ja dziękuję. Ania ja opryskuję profilaktycznie bo u mnie praktycznie opuchlaków nie ma ale co dwa lata na wszelki wypadek opryskuję w lipcu Pyrinexem roślinę i podłoże. Moze u Ciebie zadziała?