No to masz swojego kosa , on pięknie śpiewa i tak jak już pisałam przyzwyczaja się do ludzi. Może założy u Ciebie gniazdo jeśli masz np sosny lub thuje czy jakies wyższe drzewa.
Bogdziu, u mnie dziś 5 cm śniegu i ziemia zamarznięta, więc nalot na karmnik. Najwięcej szpaków. M naliczył ponad 30 po południu. Nasypałam im płatków owsianych ile miałam, bo one chyba w ciężkiej sytuacji w taką pogodę. Na jutro dokupiłam 2 kg. Będę sypać w miarę potrzeb. Aż czarno było pod karmnikiem.
Gosiu jeśli chodzi o karmienie to faktycznie masz rację ale wodę jakąś możesz miec choc u Ciebie jest jezioro to wody im te nie brakuje. No to będziesz musiała za nimi biegac i nie będziesz miała łatwo.
Jak jest śnieg to szpaki nie mają co jeśc bo one robaczki lubia i dobrze ze mają płatki bo słonecznik tylko łuszczony i najlepiej rozdrobniony bo wyłuszczyc nie potrafią . U mnie też dziś dużo ptaków było najwięcej dzwońców i czyżyków. Przy takim śniegu tylko w karmnikach znajdą jedzenie.Fajnie że karmisz.
Rok temu zauważyłam, że szpaki przylatują do karmników w ostatni tydzień chłodów, do mnie jeszcze nie przyleciały.. a może nie widziałam, bo ostatnio nawet przez okno się nie gapię Ale leje cały czas... wiec wolę nie patrzeć
Kwiczoł piękny.....
Widocznie zamiast cebulki dali Ci przesyłkę gratis..