Żeby nie było, że Rozlewisko to jedynie relaks i odpoczynek, pokażę, co ostatnio robiłam w ogrodzie
Usuwałam darń pod rabaty.
W ogrodzie, przed świerkami:
Będą tu rosły horti, tak planuję, zobaczymy, czy zdania nie zmienię

.
Powinna być szersza ta rabata, ale tylko tyle zrobiłam, bo M. protestował. Chce mieć działkę bezobsługową

Poszerzę przy kolejnej bytności
A tu -
rabata przed ogrodzeniem, przy ulicy
Posadzę tu
aksamitki. Jestem nimi zauroczona,
nie znam innych kwiatów, które kwitłyby cały sezon od początku maja do samych mrozów! Posadziłam je w majowy weekend, malutka rozsada była, ale już pąki kwiatowe miała.
A tak pięknie, niestrudzenie kwitły dwa tygodnie temu:
Na pierwszym planie perowskia i miskant kleine-coś-tam.
Robiłam kanciki:
Proszę nie zwracać uwagi na totalny rozgardiasz na tej rabacie, nie uporządkowałam jej, bo wysiały się tam goździki brodate, malutkie siewki były i szkoda mi ich było wypielić.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.