Megi
01:14, 31 lip 2012
Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Aniu, na jednoroczne to ja niestety nie mam czasu, teraz mam luźniej ze względu na zdrowie, ale to opowieść na inny czas
W ogrodzie musi być ciasno, obsypuję większość korą, mam wtedy mniej do pielenia. Jednoroczne mam na oknach, tarasie, w donicach. Tam je lubię, sadzę i pielęgnuję rokrocznie - zwłaszcza ukochane pelargonie, goździki, begonie, lobelię itd.
Chciałam te hosty, żeby zakryć doły hortensjom, ale może lepiej same żurawki tam dać i nie kombinować ? Albo wpleść jakąś ciekawą odmianę host co jakiś kawałek między żurawki ? sama nie wiem, muszę coś zdecydować, bo trzeba do szkółki podjechać i posadzić jeszcze przed wyjazdem, żeby zdążyć też z uporządkowaniem przodu domu.
Jakaś niemoc mnie wzięła ostatnio ...

W ogrodzie musi być ciasno, obsypuję większość korą, mam wtedy mniej do pielenia. Jednoroczne mam na oknach, tarasie, w donicach. Tam je lubię, sadzę i pielęgnuję rokrocznie - zwłaszcza ukochane pelargonie, goździki, begonie, lobelię itd.

Chciałam te hosty, żeby zakryć doły hortensjom, ale może lepiej same żurawki tam dać i nie kombinować ? Albo wpleść jakąś ciekawą odmianę host co jakiś kawałek między żurawki ? sama nie wiem, muszę coś zdecydować, bo trzeba do szkółki podjechać i posadzić jeszcze przed wyjazdem, żeby zdążyć też z uporządkowaniem przodu domu.
Jakaś niemoc mnie wzięła ostatnio ...
____________________