Masz pw o mojej dzisiejszej paczce

Kubi - hortensje mam na każdej wystawie, od bukietowych po ogrodowe, wszystkie się dzielnie trzymają, bo ja lubię podlewać i nawozić, nawet ciemną nocą potrafię rabaty polewać, więc mąż mi lampkę czołówkę zakupił w prezencie. Nie powiem, przydaje się czasem i robi furorę na grillowaniu ze znajomymi.

Selizo, mam nadzieję, że śliczne to one będą, na razie jest nabałaganione i trochę bez składu, jak zauważyły dziewczyny. Ale ja nigdy nie byłam poukładana, zawsze robię kilka rzeczy naraz, coś zaczynam, gdy inne nie skończone. Taka moja "uroda" więc i ogród jest taki Mąż jest spokojnym duchem, zorganizowanym, systematycznym, mimo tego świetnie się rozumiemy, jedno drugie prowadzi, on w stronę porządku, ja spontaniczności i zdrowego wariactwa.

Ależ się wyspowiadałam idę dalej czytać Ogrodowisko.

Megi, jakbyś robia zakupy u któregoś z tych co Ci podałam to napisz mi, bo dołaczyłabym się do Ciebie, do jednej przesyłki

Dzień Dobry,
przyszłam się przywitać.
I widzę, że na Twoim wątku dużo świetnych rad i wskazówek.
Ja też wywalam meble czasami i inne, bo mi za ciasno.

Ewelino, bardzo proszę

Ewo, to ja dziękuję za wizytę, odnośnie mebli, to głównie szaleję z tapicerkami, wymieniam ostatnio co rok, mój tapicer dał mi dożywotni rabat, ale co zrobić, skoro 3 lata temu miałam fazę na piękne pasy, a teraz mam róże tak czy inaczej zawsze w odcieniach złota, purpury i czerwieni. Brakuje mi koloru na ścianach, a pojawiający się miejscami już mi się nie podoba.

Ale ... wróciłam dopiero do domu i oczywiście pierwsze co - odpaliłam lapka, Ogrodowsko już chodzi, mogę rozpakowywać zakupy i zabrać się za jutrzejszy letni obiad. Dzisiaj po odwiedzinach u rodziców będzie warzywnie, kolorowo, wielosmakowo.

Uwielbiam ten czas, kilogramy wiśni, śliwek, jabłek, jagód, porzeczek, malin i jeżyn ..... i warzywa. Wszystkie, jakie chcemy, nasze, tutejsze, po prostu śliczne. Zgłodniałam

Witaj Megi! Przyleciałam sprawdzić co tam na Warmii słychać. I widzę, że już całkiem daleko jesteś w tych swoich ogrodowych przeróbkach. Ja bym podrzuciła może jeszcze dwa pomysły. Bardzo fajnie wyglądają hortensje zakryte z przodu trawą paskowaną. Taką akurat wysokośc ma Phalaris arundinacea picta i w dodatku rozrasta się błyskawicznie. Trzeba ją w ryzach trzymać - jakaś barirra byłaby dobra. ALe za to efekt super i szybki! I po drugie - nie myślałaś o jakichs kolorowych krzewach przed tymi iglakami zywopłotowymi? Super by były czerwone berberysy - red i orange Rocket, red carpet, Atropurpurea i polski Beskid. I piękne sa tez perukowce purpurowe.
Pozdrowienia

Megi i Ewelino rośliny, które ostatnio kupuję pochodzą z Waszych stron
I muszę przyznać że bardzo korzystne ceny. Za żurawki płacę 8,50 a nie 13zł!!
To ich strona: www.byliny.olsztyn.pl
Nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej, ale macie przynajmniej możłiwość kupienia na wystawach.

Megi napisał(a)

Aha, pomysł na biało-zielone hosty pod tym zwyczajnym modrzewiem podoba mi się - 3 wystarczą , czy 4 lepiej ? Czy wtedy przodem żurawki mogę pociągnąć ?

a może Mery Christmas a zresztą tu masz link na różne hosty do wyboru do koloru masz tam też wysokość i szerokość http://sadzawka.pl/hosty

możesz podciągnąć

Kubi, dzięki za link; ostatnio Megi tam była po swoje żurawki i trawy, mi chwilowo to bardzo nie po drodze, ale kiedyś się tam wybiorę.