Oki, a ja na moment na spacer z jamnikiem

W związku z ciężkim weekendem i przysłowiową złośliwością rzeczy martwych odbiłam sobie wszystko kupując dzisiaj trzy ładne krzaczki Limek - oczywiście jak na mnie przystało, zupełnie przypadkowo, pojechałam po rurę spustową do deszczówki , a wróciłam z hortensjami stały pod sklepem i jakby czekały na mnie, tyle się ich naszukałam po różnych szkółkach, a kupiłam 4 km od domu i na dodatek złożyłam zamówienie na jeszcze COŚ, ale pochwalę się dopiero, gdy dojdzie.

Zdjęcia jutro, bo teraz lecę podlewać ogród, chwila relaksu i przyjemności

Hej Megi, dotarłam w końcu na Warmię pochwal sie limkami i tym "czymś"

Aniu, nie mam nawet jak zrobić zdjęć, wszystko zastawione brukiem i rozpierducha na całego, trochę mnie to już męczy, ale roboty dużo, to i czasu potrzeba, tylko czas u mnie to dobro luksusowe, którego zawsze brakuje

właśnie wybieram się do ogródka, ale cosik się zachmurzyło, a mam kosić nie wiem czy mnie deszcz nie przegoni

Megi i jak tam bruki pokończone, na pewno nie bo pada

monteverde napisał(a)

Megi i jak tam bruki pokończone, na pewno nie bo pada

nic dzisiaj nie zrobili niestety, jutro podobno nie będzie u nas padać, więc mam nadzieję, że i oni i ja zrobimy swoje

piszesz, że nie będzie padało, to by było dobrze

Megi, jak obiecałam jestem z wizytą Trochę głupio nachodzić ludzi w poniedziałek rano, ale

Na 2. stronie masz zdjęcia hortensji - interesuje mnie jak nazywa się ostatnia ?

Wszystko wiem, wszystko widziałam, jeszcze wpadnę

Jolu, to hortensja bukietowa Great Star 'Le Vasterival' , kwitnie na tegorocznych, więc nie ma problemu z przemarzaniem, kwiaty na początku są seledynowe, by wreszcie się pięknie wybielić, kwitnie późnym latem aż do końca jesieni, rośnie w duży krzak, łodygi ma bardzo sztywne, wzniesione ładnie ku górze.