Megi napisał(a)

bo wiem, że nie wszyscy lubią z drożdzami współpracować

Ja tam z nimi lubiłam współpracować, ale one ze mną nie i rozwiązałam umowę, teraz tylko i wyłącznie to ciasto z podanego przepisu

Jutro będę koło 15, tak jak się umawiałyśmy
Do zobaczenia

moje pelargonie i inne doniczkowe

werbeny rabatowe zmaltretowane po ostatnich deszczach, więc pokażę tylko kwiaty

moje lilie dopiero zaczynają kwitnienie, mam zaledwie kilkanaście w jakichś zwykłych kolorach i tylko waniliowe pachną, pozostałe bezzapachowe niestety

jeżówkowo - w zeszłym roku zakupiłam 3 krzaczki, miały być różne odmiany a jak teraz zakwitły to okazuje się że wszystkie to jeżówka purpurowa oczywiście zeźliłam się, więc dostają eksmisję za płot i niech się sieją do woli, może łąkę założę z uwagi na powyższe poinformowałam M, że mi się należą nowe, oczywiście już mam wybrane odmiany

krwawniki od Ani

moje ukochane słoneczka - czyli pełne rudbekie

Horti - ogrodowe i bukietowe, będzie tego sporo w tym roku, ale wciąż czekam na pełen rozkwit, bardzo nierówno idzie im to w tym roku