Bardzo prawidłowe skojarzenia co do ratibidy wszystko z wami w porządku Megi nareszcie na spokojnie obejrzałam zdjęcia Twoje i Ewelinki,pięknie masz w ogrodzie, w końcu i ja tam kiedyś wpadnę dzisiaj byłam po fajeczki na Zatorzance, no i nie omieszkałam wpaść do ogrodniczego, kupiłam 9 aksamitek, bo mam takie miejsce, że teraz po cebulowych jest puste, więc od razu po ich wsadzeniu ożyło, wracałam i stała Pani z liliami, pogadałyśmy sobie, oczywiście kupilam u niej jeżówkę Green Eyes, no i mam do niej zaproszenie, musimy skoczyć do N.,tam mają szkółkę pozdrawiam dzisiaj na spokojnie dostaniesz kwiatka tym razem z "puszkiem"

Zdjęć rewolucji nie będzie, póki nie skończę, teraz to wcale nie wygląda, więc wstyd się obnażać z takim dziadostwem

Klony mi absolutnie nie przemarzają, nie okrywam ich, rosną na 20 cm podwyższeniu względem terenu, żeby nie miały za mokro, na zimę kopczykuję na wysokość 20 cm razem z kamieniami, reszta jest na wierzchu, ale nigdy z nimi problemu nie miałam, jak widać na zdjęciach mają się dobrze Butterfly miał mniej krzaczorowaty pokrój, ale moja mama pewnego razu mi go przycięła i zamiast drzewka, zrobił się krzaczek trudno i tak lubię jego listki

Aniu, napisz mi na priv gdzie ta szkółka, bo ja jeżówkę i lilię też chcę, moja mama kupowała przy Zatorzance w zeszłym roku lilie od jakiejś Pani i są tak przecudne, że gdyby to była ta sama osoba - w zeszłym roku była tylko jedna taka kobitka - to naprawdę WARTO trzykrotki uwielbiam, białą też mam

uciekam, bo spraw do załatwienia mam ogrom, a jeszcze popołudniem chciałam w ogrodzie powalczyć

Dzin dybry. Ale mialas fajne spotkanie. Jestem tez okrutnie ciekawa rewolucji, tam dziadostwo, zawsze musi byc gorzej, zeby bylo lepiej, wiec kategorycznie domagam siem fotek.

Hmmm, mam te sama chorobe. Jak jade sama to kazdy ogrodniczy moj Z zonem trzeba przeprowadzac negocjacje, ale na 100 przypadkow 99 wychodzi na moje czyli stop Niestety - dla mojego portfela - rzadziej wychodze bez zakupow

Buziam

PS. Kwiat nieskromnie lubiezny

Zaglądam,
i uśmiałam się z wypowiedzi Bociusia

było prawidłowo...obejrzałam i zaniemówiłam

Wpadłam fotek nie ma ani z rewolucji ani z dziadostwa (cytuje za Toba )
Pozdrawiam serdecznie

Z prac ogrodowych zrozygnowałam, wczoraj wieczorem ustawiałam doniczki na rabacie, ale wszystkie ustawienia do dupy były, bo stwierdziłam, że mi kilku roślin brakuje, więc nie wsadziłam ani jednej , a dzisiaj jest zimno, pochmurno i wietrznie, więc uzupełniam bazy transakcyjne, bo do szkółki nawet mi się nie chce jechać

Jedyna skończona praca pseudoogrodowa to skręcenie 2 foteli, ubrałam je w poduszki i kocyki i jestem zadowolona, zdecydowanie dokupimy więcej, bo mi pasują

Megi.. to z Twoja rabatą jak i z moja..... krótko i dobitnie mówiąc.. do dooopy.
Ale ja posadziłam, bo mnie już szlag trafiał z podlewaniem.. będę przekopywać potem Nie pierwszy i nie ostatni raz....
I ja też od pani kupuję na bazrku lilie i są zawsze wielgaśne, wypasione i super kwitną

hehhehe co Ty tam szykujesz??? Mnie wiecznie cos nie pasuje i co chwila przesadzam