Witam wieczornie!
Megi, nad jezioro jednak nie pojechaliśmy, Młody zasnął, potem czas obiadu, musieliśmy skoczyc do Olsztyna, Karol znów zasnął, potem przyszli teściowie, podlewanie i tak dalej

Dentysty boję sie bardziej niz cesarki (oboje dzieci po cc), jakby kazali mi wybierać dałabym się pokroić a nie iść z zębami (choć te po ciąży z Karolkiem mi podupadły)
Ymma, Karolek w trakcie roku szkolnego spał sobie z M do 9 -9.30, rozpoczęły sie wakacje - pobudka o 7 przez jakies pierwsze trzy tyg, ale teraz chodzi później spać (teraz jeszcze nie śpi) i bywa, że do 8 jakoś się przeciągnie, ale jak ja idę spać po północy to mi trochę krótko.

Lecę zobaczyć co się dziś działo.