O kurcze.. możesz nie gotować... masz inne talenty.....
Odpowiedziałam u siebie.... ale ogólnie na Twoim miejscu bym kupiła cebule wiosna i posadziła Najbezpieczniej.. i napewno zakwitną U mnie jest reszta..

I "bombki" których chyba jeszcze nie pokazywałam



Pozdrawiam

Joanko, bombki robi się bardzo łatwo, szukałam przed chwilą zdjęć, ale nie powychodziły.
Robiłam tak jajka wielkanocne, a potem zmodyfikowałam na bombki.
Trzeba nadmuchać balonika, żeby kształt miał jak najbardziej zbliżony do kulki (choć i jajowaty kształt da się potem ukryć w gałązkach choinki). Kiedys robiłam krochmal, teraz kupuję gotowy (Top ługa czy jakoś tak) wlać do miseczki, namoczyć w tym nitki (cienka włóczka albo taka do szydełkowania) i nawijać do woli. Powiesić gdzies do wyschnięcia, najczęściej na drugi dzień jest suche i trzeba delikatnie palcami poodklejać nitkę od balonika, następnie przy supełku balona zrobić malutką dziurkę żeby powietrze powoli uciekało (i nie wciągnęło nitek do środka). Później trzeba nożyczkami poprzecinać balonika i przez jakąś dziurkę wyciągnąć go ze środka. Jeśli ma to być samo w sobie ozdobą na górę można dodać gałązek świerku i jakiś świecidełek, ale że ja wykorzystuje je na choinkę to zostają takie gołe.

Wierzcie mi, jeśli ja coś robię to musi to być proste, bo na jakies origami i quillingi się nie nadaję, bo tam trzeba być precyzyjnym
Pozdrawiam

Zbieram się na dwór lepić bałwana, dosypało śniegu, jest ciepło i trzeba z dziećmi coś porobić, żeby nie siedziały cały dzień w domu, tak jak wczoraj. Pozdrawiam