Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje zmagania ogrodowe

Moje zmagania ogrodowe

KasiaBialofi... 10:45, 16 mar 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 631
Super te przylaszczki. Tak delikatnie i uroczo wyszły na zdjęciach
____________________
www.planetaptakow.pl Biało-Fiolet
Gosiniak 11:11, 16 mar 2013


Dołączył: 06 gru 2012
Posty: 4885
Pozdrowienia wysyłam, świeci słonko u ciebie?
____________________
Gosia - igiełkowy ogródeczek - wizytówka
Loosiuu 14:51, 16 mar 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Piękne kwiaty, nawet ich nie znałem
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
AniaK 16:55, 16 mar 2013


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Dobrze, że już lepiej z dzieciaczkami.
Ale ładniutkie te przylaszczki i jak te skrzyneczki im pasują. U nas niestety nie było takich.

____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
Zeta 19:07, 16 mar 2013


Dołączył: 15 kwi 2012
Posty: 5860
Fajna kompozycja z tą skrzyneczką
____________________
Zeta-Roztoczanskie-klimaty
monteverde 19:18, 16 mar 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Ewelinko dbaj o te przylaszczki, jak się rozrosną to skubnę sobie kawałeczek
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
danuta_szwajcer 19:21, 16 mar 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Ale fajne te skrzyneczkimusze podjechac zobaczyc czy i u nas są a i śiegu u Ciebie duzo bo u nas nic a nic ale mroz jest mocny to i szkod narobi.
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Milka 20:01, 16 mar 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Jakie sliczne kwitaki w skrzyneczkach
juz dziękuję za hostę a jaka wysoka ona rośnie i czy może w słońcu byc?
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Welka 21:29, 16 mar 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Witam!
Kasiu, przylaszczki przyniosłam sobie z sypialni do kuchni, żeby móc na nie częściej patrzeć, taka biel mnie nie denerwuje, ta za oknem tak
Gosiu, słonko dziś pięknie świeciło, było nawet na plusie, ale nie dało się na dłużej wyjść ze względu na Kinię. Odpozdrawiam
Filip, w zeszłym roku na jakimś forum znalazłam kolekcjonerów przylaszczek, tamci to dopiero cuda mieli, nawet nie pomyślałam, że takie mogą być
AniuK, "ziołową" też brałam ostatnią, ale może w tygodniu będę w innym pepco to coś jeszcze wynajdę
Zeta, Twoja kompozycja ładniejsza
Aniu, nie ma problemu, jedna jest dla mojego taty-pazuro-zazdrośnika, ale swojej jak się rozrośnie to użyczę
Danusiu, u mnie jeden dzień dużego mrozu tez był zanim spadł śnieg, w dodatku wiało i tak jak całą zimę się nie bałam tak teraz zaczęłam się martwić o kilka roślin. Udanych zakupów
Irenko, u mnie rosną cały dzień w słońcu, rozrasta się szybko, nie jest wysoka, z mszycami tylko walczyłam, a tak to bezproblemowa. Wzięłam ją spod sklepu (za zgoda właścicieli) jako dwa-trzy kiełki, po roku wyglądała tak:
lipiec (z prawej strony od trytomy, nie patrz na deski, na szybkiego musieliśmy czymś zabezpieczyć murek, żeby Karolek nie spadł, w tym roku zmienimy, pewnie na drut kolczasty, bo pomysły Karolka mnie zaczynają przerażać )


sierpień (trytoma przesadzona, hosta tak jakby pod wiaderkiem) Nie pozwalam jej kwitnąć, bo okazało się, ze ma fioletowe kwiaty, a za takimi nie przepadam, więc obcinam wszystkie pączki



____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 21:44, 16 mar 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Postanowiłyśmy dziś z Kinią porobić ozdoby na Wielkanoc, miałyśmy zrobić tylko jajka do powieszenia, ale udało się zrobić zarys wianka wielkanocnego. Nie miałam zbyt dużo materiałów, bo planowałam początkowo tylko wiosenny wianek, ale coś tam jeszcze wygrzebałam. Jutro pozostało posklejanie wszystkiego i poprzebijanie balonów oraz wykończenie jajek w środku. W czasie gdy my robiłyśmy wianek, Karolek zniknął na chwilę. Dosłownie chwilę. Słyszałam cały czas jak robi brum brum i naiwnie myślałam, że bawi się samochodami. Samochodami też, ale w moich roślinkach. Jak go odnalazłam siedział tyłeczkiem w jednej tacy z siewkami a rączkami i koparką wywalał ziemię z drugiej tacy. Pewnie moja mina była bezcenna. Część siewek do wyrzucenia, zostały jakieś miernoty, więc nie dość, że się nie znam na wysiewach, to jeszcze mam takiego pseudopomocnika.
Początki wianka, jutro cdn

kombinowanie co do czego się przyda

i pierwsza decyzja o wykorzystani kawałków brzozowej kory


"na sucho" ułożyłam co ma tam być, ale koncepcja do jutra może się zmienić i pokażę jak skleję wszystko.

Internet odmawia mi współpracy i mnie rozłącza co chwila
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies