no własnie, zakupy masz super udane a jest jeszcze rozchodnik Frosty Morn, poszukaj sobie w googlach tutaj mam stary komp i chodzi jak"krowa" cały czas mi sie wiesza

monteverde napisał(a)

przyjeżdżaj pospacerujemy nad morzem za grzybami, "stonka" już wyjechała jest przyjemnie i cicho

w górach też tak nazywaliśmy wczasowiczów tych co to brali ceprolot i zaliczali wycieczkę w góry

Hahaha, dobre

Aniu,sporo stron musiałam się cofnąć,żeby nadrobić zaległości Zakupy udane,kaloszki pozytywnie kolorowe,a ile kurek nazbierałaś! Powiem Ci,że ja w tym roku pierwszy raz zbieram też kurki,do tej pory nie byłam ich pewna,teraz umiem je rozpoznać.A Twoje jakie dorodne! No i narobiłaś mi apetytu na słodką gruszkę

dzięki Maju, a ja dzięki zdjęciu Twoim z grzybobrania nareszcie mogłam Ciebie zobaczyć ładne macie tam lasy, ja kiedyś w okolicach Piły chodziłam za grzybami z kuzynami

Witaj Monteverde ruch u Ciebie jak w ulu smakowitości pokazujesz, że aż ślinka leci cudne masz ogródkowe butki pozdrawiam

stare butki Milenko pozdrawiam

Ło matko....... 60 czosnków...... już widzę ten las.....

A na widok kurek dostałam ślinotoku.... ech życie.....

Aniu, jak zawsze jest u Ciebie co oglądac Z braku czasu zajrzałam na ostatnią stronę, ale jak zaczełam się cofać to coraz więcej mnie zachwycało....i kurki i kaloszki i udane zakupy, trzmielina, jeżówka, krokusy, gruszeczka, borówka....oj dużo by jeszcze wymieniać. Pozdrawiam serdecznie