Zaglądam, a tu dyskusje senno-językowe

Bardzo miło jest mieć tyle gości
Agnieszko - pewnie, ja tam w sumie jestem w każdy piątek
Zaciekawił mnie ten fakt, że długość snu zależy od różnych czynników, zwłaszcza, że są momenty gdy naprawdę przydałoby mi się go skrócić przynajmniej o godzinę lub dwie, żeby potem rano nie snuć się nieprzytomnie
Co do dyskusji językowych - ja z kolei mam taki wypadek, że lubię jeździć za granicę, ponieważ mój słuch odpoczywa od wulgaryzmów, po prostu w obcym języku nie rażą

(belfrowie niestety powinni usilnie trenować słuch wybiórczy :/)
Tess - ze mną jak z dzieckiem

Dzięki, że piszesz - kamień z serca. Zaczynałam się martwić, że coś im nie spasowało, choć u nas pogoda zmienna i myślę, że bardziej surowa - w nocy zimno, a w dzień ciepło (przez to winorośle się pięknie wybarwiły w tym roku). Także mogły być trochę ,,skołowane" na początku - zresztą okazało się przy sadzeniu, ze niebieskie ,,myszki" są dwie, więc chyba oddam znajomym na przechowanie do gruntu... tak na wszelki wypadek...
Na dobrą noc, trochę ,,balkonowej" jesieni:
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl
A tutaj walczę z własnymi ogrodami :)
MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu:
MIKRO ogród 1.0