Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Nigdy nie mów nigdy

Kindzia 08:17, 06 gru 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
eliza3 napisał(a)
Pozdrawiam Cię Kasiu w ten słoneczny dzień. Rano było pięknie i śnieżnie, ale słoneczko przyniosło odwilż i z dachu kapie... oj, chyba śnieg się stopi i znowu będzie szaro... buuu

A dzisiaj znowu mroźnie. Jak ja skończę mycie okien w sobotę? Chyba denaturatem będę myć
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:20, 06 gru 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
alinak napisał(a)
oj Kasiu nie odkładaj za długo decyzji , bo utkniesz na dobre . choć ...nie powiem perspektywa dwóch domów . w zasadzie nie masz prawa się znudzić . ...o ile dobrze pamiętam tu na blokach mieszkałaś .
ja planuję na starość się przenieść do bloków , będzie lżej . no pod warunkiem że kupie na parterze

Dobrze pamiętasz, tu w bloku mieszkam teraz. Ale mamy ładne, duże mieszkanie na I-szym piętrze.

Moja Mama też przeniosła się do bloku...Do końca tęskniła za ogrodem
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:28, 06 gru 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Urszulla napisał(a)
Rozważania budowlane.......ja też rok temu przeprowadziłam się na beton.....to było straszne, ani nie chcę wspominać.......zaharowani prawie na śmierć......do dzisiaj pokutuję ostatnie 4 lata ciężkich zmagań.
Za to teraz mam inny punkt wyjścia i inne nastawienie...i inne podejście o życia.......i nowe życie.....ale do bloku Alinko to bym nie chciała wrócić. Ty też byś nie wytrzymała bez ogrodu

Wszystko ma swoje plusy i minusy...tu nie martwię się o żadne remonty, no może służbowo, bo pracuję w tej spółdzielni mieszkaniowej, w której mam mieszkanie Ale mam na to realny wpływ, mam to szczęście
Moja Mama wracała do bloku, bo została sama w za dużym domu. Koszty zaczęły Ją przerastać A ja wtedy nie chciałam słyszeć o zamieszkaniu tam. Pamiętam jak wtedy mówiłam : nigdy już nie chcę grzebać w ziemi Nie chcę się martwić o ogrodzenie, dach, drzwi i takie tam...Chciałam wtedy podróżować, zwiedzać świat A teraz jak jadę do Pszczyny, to ruszać mi się stamtąd nie chce Pewnie, gdyby nie wnusio, do tej pory nie odwiedziłabym słynnych żubrów, a mam do nich 5 km
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:29, 06 gru 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Sebek napisał(a)
Ojej - ale tu poważne decyzje do podjęcia

Z firankami rozumiem - też nie zrezygnuję - bo jakbym zapomniał co jadłem wczoraj na obiad to mogę się śmiało spytać mojej sąsiadki co to było


Mamy też z jednej strony ciekawskich sąsiadów Tak, firanki trochę zasłaniają, ale żeby wieczorem nie było nas widać, muszę pomyśleć o jakiś żaluzjach jeszcze
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:30, 06 gru 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
asc napisał(a)
Sebek.. rozwaliłeś mnie doszczętnie Ale moi sąsiedzi nie maja szans zobaczyć co na stole

Dlatego się nie zasłaniasz
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
eliza3 10:23, 06 gru 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Serdecznie pozdrawiam w ten piękny,słoneczny choć mroźny dzień.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Kindzia 10:29, 06 gru 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Na dodatek Mikołaja dzisiaj
Buziolki
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 13:32, 06 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Na bieżąco jestem..poczytałam o wyborach blok czy dom..i też nie wiem, jak to będzie, starość zawsze nie w porę przychodzi, przy domu praca na okrągło, jeszcze koszty utrzymania wzrastają, ale jak tu ogród zostawić, miałabym problem...więc póki co cieszę się tym, co jest
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kindzia 17:07, 06 gru 2012


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
irena_milek napisał(a)
Na bieżąco jestem..poczytałam o wyborach blok czy dom..i też nie wiem, jak to będzie, starość zawsze nie w porę przychodzi, przy domu praca na okrągło, jeszcze koszty utrzymania wzrastają, ale jak tu ogród zostawić, miałabym problem...więc póki co cieszę się tym, co jest

Ja się też nie zastanawiam co będzie jak będę staruszką Nie wiem jakiego wieku dożyję, nikt nie wie, może nie mam się o co martwić
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
JulkAd 17:47, 06 gru 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Zostawiam pozdrowionka i uciekam...problemy z Internetem mam od wczoraj
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies