Magda - moje krokuski są malusie... mikrusie... więc myślę, że to botaniczne odmiany. Tylko one pachniały - robiłam porównanie z dużym fioletowym - on już nie waniał
Aga... ja się sąsiadami nie przejmuję... wiedzą, że na punkcie ogrodu mam hoooop, więc wąchanie róznych kffiatków zaliczają do tego hooop
Marzenko - owszem

pierwszy, całkiem niezły krok już za mną

...
Reniu - odpisałam u ciebie
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"