Aga...wiesz , że na fotki linek czekamy??
Z instruktażem...

Magdziu... postaram się ... robimy to po raz pierwszy i sama nie wiem jak wyjdzie... Wiem jednak na pewno, że znów będą w użyciu śruby rzymskie

Przymierzam się u siebie w dwóch miejscach do stworzenia takiego parawanu, więc na pewno będę obserwować. Myślałam, żeby przytwierdzić stalowe kątowniki do słupków ogrodzeniowych na wysięgnikach, żeby konstrukcję odsunąć trochę od granicy. Tata stwierdził, że nie będzie to dla niego trudne, więc jestem dobrej myśli. Linki zamówię w sklepie żeglarskim, nie wychodzi to drogo, bo kiedyś kupowałam w innym celu i myślałam właśnie o takim czymś do naciągnięcia linek, co teraz okazuje się śrubą rzymską. Taki luźny plan, jak już będę na etapie realizacji, może znajdę lepsze rozwiązania.

Jagooo -będę śledzić poczynania

Dla Magdy...


Tu kawałek stopy betonowej widać - ma być głęboka na co najmniej 0,5m...
nie chciało mi sie odkopywać gabionu bardziej z kory


EM do mokrego betonu włożył długie pręty - by całość była bardziej stabilna. Prętów nie widać - są w środku obsypane kamieniami - chodziło o to by gabion się nie wywrócił.

Dzieki!! Jesteś kochana!!
O prętach wiem...też mamy w komplecie

Aga to ja czekam na te Twoje pręty

Też miejsce zajęłam.

Też Was obserwuje i chwale bardzo

Oj jaka publika... jusz mnie ściska f dolku... ale Madżen...jakie pręty??? Pręty są w gabionach...
Ale... na razie sadzę bukszpany... z madżenkowej plantacji ...są oblrzymie...

0,5 m...czyli jednak.
Oki, to już chyba wszystko wiem....buziak jeszcze raz.