Dziewczyny, melduję, że wysadziłam bukszpany w docelowe miejsca. Takie całkiem reprezentacyjne miejsca - 2 przedogrodek i 2 przy lustrze (tym co będzie)

. Podsadziłam je jeszcze maleńkimi buksikami, a nuż się przyjmą...
Tfu, tfu, jest pięknie.
Myślalam, myślałam i zrobiłam plan miniumu do zrealizowania jeszcze tej jesieni:
Zakupy -
1. choina w dużych ilościach na żywopłot,
2. ładne trawki np. hakone (będzie tego dużo potrzeba),
3. cebulowe
Dodatkowe prace - fundament pod lustro.
Uaktywniam się w kontaktach ogrodowiskowych(poradnictwo)i kiermaszowo-allegrowych (zakupy). Chętnie wybiorę się pod halę sportową, najchetniej w towarzystwie. Dobrze się z wami robi interesy.