Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Problemy z tujami

Pokaż wątki Pokaż posty

Problemy z tujami

Mazan 13:23, 25 mar 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Karol99

Takie obawy powstają z dwóch powodów:
1) jesienne nagromadzenie nawozów. Przy zmniejszonej aktywności metabolicznej to okresowe zasolenie, wiosną całkowicie wykorzystane /np u Brabantów/,
2) występowanie licinka tujowiaczka, czego u Ciebie nie podejrzewam.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Karol99 14:28, 25 mar 2017


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Mazan, dziękuje z odpowiedz. To są właśnie Brabanty. Czyli jak ziemia jest przenawozona? Jak mam teraz postępować?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Mazan 14:49, 25 mar 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Karol99

To cecha odmianowa, Smaragdy nie mają takich przebarwień. Nawóz jest pobierany lecz nie jest wykorzystany zimą, a dopiero wiosną po ruszeniu wegetacji. Niekoniecznie musi być to objaw przenawożenia lecz prawidłowo funkcjonujących korzeni. Nagromadzenie w najmłodszych częściach to swego rodzaju zapas na wiosenne przyrosty, a duże stężenie może zapobiegać przemarzaniu końcówek pędów. Można zażartować, że to roślinny chomik.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Karol99 15:02, 25 mar 2017


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Rozumiem, dziękuje. Zapytam jeszcze dlaczego te czubki pędów usychają?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Mazan 15:53, 25 mar 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Wszystkie iglaste po odwodnieniu zasychają, gdyż objawy występują po kilku tygodniach i taka tkanka po prostu zamiera.



pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Karol99 16:02, 25 mar 2017


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Dziękuje
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
czesm 10:18, 28 mar 2017

Dołączył: 28 mar 2017
Posty: 4
Dzień Dobry,

uprzejmie proszę o pomoc.

Moje tuje podczas ostatniej jesieni wyraźnie "zmarniały":
a) gałęzie opadły, dlatego przywiązałem je do palika lub głównego pnia. Rośliny wyglądają, jakby "zemdlały" i nie miały już siły trzymać gałęzi.
b) tuje były niezwykle bujnie, ale ich gałęzie zaczęły brązowieć od pnia i wyraźnie się przerzedziły, straciły ok 40% swojej pierwotnej gęstości. Wiem, że każda roślina się oczyszcza w ten sposób, ale w miejsce starych gałązek nie przybyły nowe.

Tuje rosną od 3 lat w dużych ceramicznych donicach z odpływem na dole, na tarasie na najwyższym piętrze, z dość dużym dostępem do światła (roślinki są z jednej strony przytulone do barierki tarasowej). Na dnie wysypane jest ok 7 cm keramzytu.
Ziemia to gotowe podłoże typu substral z długodziałającym nawozem. Z wierzchu gleba przykryta jest korą.
Wiosną i jesienią przy umiarkowanych temperaturach podlewam je ok. 2 razy w tygodniu (duża konewka na dwie roślinki), latem podczas dużych temperatur praktycznie codziennie. Podczas podlewania woda raczej nie wylewa się dołem przez otwór w donicy i nie stoi w podstawce, więc zakładam, że ich nie przelewam (czasem podczas obfitych deszczy w podstawkach stoi jednak woda).

Rośliny na zimę owijam zawsze podwójną warstwą włókniny - całą donicę od podstawki aż do połowy wysokości pnia.

W zeszłym roku wiosną korę wymieszałem z garścią nawozu w granulacie do iglaków. Roślinki co kilka miesięcy pryskałem profilaktycznie topsinem a także mieszanką decisu i środku na przędziorki magus (na balkonie rośnie mi też conica oraz groszek pachnący, które często dopadają drobnoustroje).

I jeszcze jedna obserwacja, może coś wniesie - w zeszłym roku wyciąłem tuję orientalis, ponieważ straciła 80% gałązek. Podczas wyjmowania z doniczki ziemia wyszła "cała" razem z keramzytem - była opleciona przez bardzo gęsty system korzeniowy, wyglądało to jak siatka na zakupy.

Uprzejmie proszę o pomoc i fachową radę.
Z góry dziękuję!
Czesław
Mazan 11:17, 28 mar 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Czesm

Rośliny mają za ciasno. Utrzymują tyle powierzchni asymilacyjnej ile mogą odżywić duszące się korzenie.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
czesm 11:58, 28 mar 2017

Dołączył: 28 mar 2017
Posty: 4
Mazan napisał(a)
Czesm

Rośliny mają za ciasno. Utrzymują tyle powierzchni asymilacyjnej ile mogą odżywić duszące się korzenie.


Pozdrawiam


Dziękuję, ale mam pewne wątpliwości:
1) rośliny przesadzałem z dużo mniejszych donic sklepowych (dodałem praktycznie dwa razy więcej ziemi) - zdaję sobie sprawę, że w sklepie przebywają "tymczasowo", ale podglądałem u sąsiadów i wszyscy mieli podobnej wielkości donice i roślinki.
2) czy w takim razie powiększenie donicy i zamiana ceramiki na plastyk z włożoną w środku geowłókniną (żeby wyeliminować ew. przegrzanie/mróz) rozwiąże sprawę?
3) czy zwiększone nawożenie poprawi sytuację?
4) czy podcięcie coś zmieni/zagęści roślinę?
5) ew. co zrobić, żeby roślina odżyła?

Zauważyłem też, że w sklepie rośliny były przechowywane praktycznie w glinie (bardzo ciężkiej i mokrej) - czy ona jest generalnie lepsza od gotowego podłoża (substral)?

Dzięki
Czesław
KasiaBawaria 07:04, 29 mar 2017


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Tuje to nie rosliny do donic. Chocbys robil co mogl, to po jakims czasie beda sie poprostu dusic.W tym roku przesadzisz, poleppszy sie, a za rok bedzie to samo.
____________________
Zapraszam na kawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies