Moja lawenda w tych dużych grupach to też Viva i jak kwitnie to zakrywa wszystko w zasięgu 50 cm z obu stron. Mam kilka krzaczkow innej odmiany i będę porównywać. Wolalabym taką z bardziej zwartymi kwiatostanami ale szkoda mi Vivy tak ładnie zimuje, tnę ją tylko raz a kwaty po ścięciu pachną długo i intensywnie. Nie wspomnę o masie motyli i różnych bzyków, które zwabia...
Oj... te dylematy...