Niesamowita różnica w grabach. Wnusia śliczna
U mnie z powodu drzew łyse placki w trawniku, robiłam dosiewki, ale nie wiem z jakim skutkiem, okaże się.
Zielono i wiosennie ściskam
Ależ cudny ten żywopłot grabowy. Piszesz, że nierówno rośnie. Przyjrzyj się. Niższe krzaczki nie mają jakiejś konkurencji? Na zdjęciu zauważyłam kawałek świerka niebieskiego. Moje buki nie chcą rosnąć w bliskości świerków. Zabierają im te drugie wszystko.
To prawda jest różnica i to mnie cieszy, gdyby nie były ciete tak mocno to pewnie juz dawno przerosłyby ogrodzenie
Placki na trawniku obok też próbowałam likwidować ale cienko to widzę wodę musiałabym lać non stop. Dopiero dzisiaj trochę popadało ale już słonko ostro świeci.
Buziaki ;*
Bardzo dziękuję w imieniu grabów!
Masz rację Moniko w tym miejscu widocznym na zdjęciu właśnie rośnie świerk srebrny i faktycznie może mieć to wpływ na żywopłot masz bystre oko ale jest kilka miejsc, gdzie np. 1 metr od grabów rośnie tylko szpaler lawendy długości kilu metrów i dosłownie tylko w jednym miejscu na ok pół metra szerokości graby są o wiele niższe, w innych miejscach też nie ma nic co by mogło przeszkadzać. może to wina ziemi, nie wiem.
Kilka temu miałam taką zagadkę: posadziłam trzy jednakowej wielkości Amanogawy między grabami i lawendą. jedna pięknie się rozwija do dzisiaj i graby przy niej tez są ok nie mówiąc o lawendzie natomiast dwie pozostałe jakieś takie biedne, słabe. Widziałam, ze bardzo chcą ale nie mogą...nawozy, podlewanie itp. bez skutku. Wykopałam, bo pomyślałam, że chore. Kupiłam Pissardi i posadziłam w miejsce Amanogaw wcześniej wybierając ziemię z tego miejsca i dodatkowo wokół dezynfekując ziemię odpowiednim środkiem. Odczekałam też kilka tygodni zanim posadziłam w to miejsce Pissardi. Po dwóch dniach po posadzeniu drzewek szok! Bidule totalnie bez życia, listki zwiędnięte, gałązki przewieszone. Chciało mi się płakać. Szybko wykopałam i posadziłam w innym kącie ogrodu i o dziwo po dwóch, trzech dniach doszły do siebie. Mam wrażenie, że coś jest w tym miejscu pod ziemią czy co, bo bardzo dziwne jest. Lawenda natomiast rośnie tam pięknie. A graby mają ciężko w tym miejscu zagadka do dzisiaj nie rozwiązana
Moniko ściskam serdecznie