W związku z nieuchronnie nadciagającą zimą, pojawiła się w naszym ogrodzie nowa instalacja



Już dziś rano mąż zauważył niemałe zainteresowanie obiektem ze strony jakichś dużych ptaszysk.

Ale będziesz miała ładnie łobsrane kamyczki
Ale ptaszki będą miały radoche

ewa004 napisał(a)

Ale będziesz miała ładnie łobsrane kamyczki
Ale ptaszki będą miały radoche

jesnyy ale się usmiałam,
you make my day

Hehehe, właśnie dlatego stoi w rogu działki, żeby nie obrobiły całego podwórka A poza tym kamyki są różnokolorowe, nie będzie widać

Ewo, cudnie u Ciebie Wszystko poukładane i eleganckie. U mnie na razie prawie nic nie ma. Do tej pory koncentrowaliśmy się na domu. Jak uda mi się zagospodarować działkę to nasze ogródki będą przeciwieństwami Poczytałam o reakcji bliskich i sąsiadów na skrzynie. U mnie to samo, mam w planach skrzynie, a jak komuś o tym mówię to się w czoło pukają. Nasze Podlasie jest trochę zacofane ale czy to źle? Pozdrawiam

Ewa, widziałam, że pytałaś Danusię o trzmielinę na pniu. Ja kiedyś miałam dwie, jedna mi zmarzla. Uszylam taki kaptur z włókniny zimowej, ze sznurkiem do ściągania i owiazywania i na zimę na wszelki wypadek zakładam.

Dawno mnie tutaj nie było, ogród świetnie się rozrasta i na pewno cieszy Widać ogrom włożonej pracy i dbałość o rośliny Fajnie jest!

Chyba też owinę moją trzmielinę, ale jak przyjdą większe przymrozki. Teraz niech się hartuje

Czy wszędzie taka paskudna jesień? Wrzucam więc kilka fotek jak jeszcze było pięknie.