A może by tu przed różami perowskię posadzić ??? Sama już nie wiem....

Dzisiaj stałam w oknie i tak patrzyła jak to wygląda i tak mi wpadło do głowy. Tylko nie mam perowski i nie wiem ...., no właśnie nie wiem.... Pomocy !!!

Perowskia jest wysoka i szeroko się krzewi,zasłoni wszystko.
Kombinuj coś innego

Kombinuję cały czas, z głowy mi to nie wychodzi, mam czas... nie ma się co spieszyć... może do jesieni coś wymyślę, albo podpatrzę.

Jakby nie te czerwone róże, to kopiłabym bonicę i posadziłabym z lawendą i z głowy.
Ale te róże mam od dawna i nie chcę ich wywalać. Może je jakoś w komponuję

A co Ci przeszkadza lawendę dać do czerwonych?
Pospaceruj u vivy -Kolorowy ogród na piasku, ona ma piękny ogród z różami

Dzięki za namiary pędzę do vivy

Wpadam z rewizytą
Czerwone róże są dość mocnym akcentem, jeśli chcesz posadzić Aspirinkę przed nimi, warto byłoby między nimi posadzić np. białe margaretki albo gaurę. Osobiście jestem zauroczona przywrotnikiem i wplotłabym go w tą kompozycję tj. posadziłabym naprzemiennie przywrotnik i Aspirinkę, a za nimi dała margaretki lub gaurę (czyli przed czerwonymi rózami).

Evchen,przywrotnik po przekwitnieciu ścina się i odbija? Mi zrobił się jakiś oklapły,ale jeszcze nie obcięłam kwiatków.

Agatko pozdrawiam serdecznie
Dzisiaj będąc pod Twoim wpływem kupiłam sobie 2 krzaczki perowski-oczywiście ja tak pięknie nie planuję jak Ty-posadzilam gdzie było miejsce
Słoneczka życzę-a urlop kiedy?

Rench napisał(a)

Evchen,przywrotnik po przekwitnieciu ścina się i odbija? Mi zrobił się jakiś oklapły,ale jeszcze nie obcięłam kwiatków.

Reni, nie wiem... nie pamiętam, czy moja babcia obcinała kwiatostany, ale pewnie tak.. Ja mam przywrotnik dopiero pierwszy sezon, jeszcze nie kwitł, jest malutki

Hejka, kupiłaś już Umbry ?

zostawiłam ci jedną w Trzebownisku