Masz racje czerwone róże to mocny akcent. Róże te kupiłam jeszcze jak w ogrodzie uznawałam tylko czerwony kolor, ale gusta się zmieniają , a że nie lubię nic wywalać to kompozycję muszę im stworzyć.
Dzięki za rady, dają mi dużo do myślenia, tak pozytywnie
Jedna to troszkę mało , ja potrzebuję 4, albo 5. Muszę z grabiami dzieci poustawiać to zobaczę ile będzie najlepiej wyglądać. Dobrze, że do Karola koledzy przychodzą, będą mieć radochę jak ich będę ustawiać na baczność.
Takie dorodne hakonki były w Łancucie,koło lidla,ale żółte Goldcostam
Zielone były na bramie pełkińskiej,ale takie marne jak moje z internetu-4 kłaczki.
Rozrośnięte były tez,ale żółtawe.-Aureola chyba