Bo krety guuupie nie są.. w mokrym łatwiej sie kopie, a w suchym twardym gorzej

asc napisał(a)

Bo krety guuupie nie są.. w mokrym łatwiej sie kopie, a w suchym twardym gorzej

Aniu, inteligentne bestie nawet pułapkę potrafią obejść mamy z nimi zabawę na całego

Nieźle Wam kopią....to paskudy!!!!!! Na kreta jest tylko jeden skuteczny środek...łopata

Moje nornice jakoś uciekły po szarych cukierkach, ale ciągle je trzymam w pogotowiu, nie mam litości. W zeszłym roku miałam cały pułk...

Buziolek Kasiunia

Ja w tym roku pierwszy raz miałam nornice ,moja wiekowa sąsiadka powiedziała mi że nornice idą bardzo za kurzym obornikiem .....a ja na jesień pierwszy raz dałam na rabaty kurzy obornik ,więc może i to prawda .
Na razie ich nie ma ,siarka granulowana wsypywana w koryta chyba zadziałała

Nie stosowałam nigdy kurzego...

Kasiu, nie zmieniaj awatarka przez dłuższy czas
muszę się nauczyć Twojego wątku
a tak jesteś rozpoznawalna
Pozdrawiam po deszczu i burzy

Kasiu, Ty masz krety a ja nornice Jakieś stado do mnie weszło Demolują ! Czytam o jakiś cukierkach, granulkach dla nich - mus się dowiedzieć u źródła, bo szału dostanę

Miłego weekendu Kasiu

Nie zmieniaj już avatarku .... ten zdecydowanie naj naj .....

Ooo widzisz Przyszedł czas i na pogaduchy Czytałam u Asi o "świecie małym" . Rzeczywiście zbieg okoliczności.....
Ale my z Asią też coś o tym wiemy , bo w trakcie pierwszego naszego spotkania, po kilku zdaniach również doszłyśmy do wniosku, że "świat jest jednak mały "....
Pozdrawiam Ciebie i gości

Tylko u mnie i beatki wspólnym mianownikioem była Teściowa Beatki, studium i osiedle to samo.


Kasiu cudowne masz warzywa, u mnie tylko dynie sobie radzą w tych upałach. Jak przetrzymają to będzie zupa dyniowa. Powiedz Martusi, ze dynia z nasion z dyni od Wioli-Joli. Ona będzie wiedziała o co biega. Pozdrawiam.