Czasu nie mam, ale na szybciutko wrzucę fotki
Aldonka - oczywiście zapraszam zawsze kiedy tylko jesteś w Rz....
Rysiu - Mariusz na pewno Ci wszytko powie

Ja nawet nie próbuję mówić bo coś mogę pokręcić... ale jest sklep który internetowo nawet wysyła... miałam tam kupić lotosa, ale ugadaliśmy sie z Mariuszem, że zakupi razem ze swoimi i mi podhoduje..... a że do Przemyśla wybierałam sie jak sójka za morze.. to tak sobie stał u Mariusza. Z mego punktu widzenia wyszło na plus dla mnie
Ola - faktycznie zasnąć nie mogłam, a potem śniło mi sie wszytko... moje cisy są dość ubogie, ale mam nadzieję, że sie zagęszczą i nabiorą wyglądu..... u nas z cisami to bardzo ubogo w szkółkach, a te c osą to nie dość, że nic specjalnego to cena powala na kolana.... i co tu mówić, nie stać mnie na takie rarytasy.. Zresztą większa frajda będzie jak z tych czupiradełek coś uformuję ładnego i za kilka lat pierś mi urośnie z dumy

Będziesz mnie uczyć.... widzisz Ola jaki ze mnie sęp.. Ciebie też zapraszam z interesem korzystnym dla mnie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.