Ania, podobno wraca moda na bylinowe ogrody, więc nie ma się co martwić, że za dużo. Każdy kwiat i krzew ma swój czas i swoje 5 minut, dzięki bylinom ogród nie jest nudny i monotonny. Pozdrawiam cieplutko
Pozwoliłam sobie skopiować.... aż się wierzyć nie che że posiane tak łądnie urosły... a keidy je siałaś?? I masz tam takei miniaturki.. one też z nasion??
Ania, tę jeżówkę przywiozłam od Ciebie ze spotkania u Aliny. Może to być ta? Cudna, muszę jej dać miejsce bardziej szlachetne, bo posadziłam obok "zwykłych" jeżówek i tak być nie może.
Wrzośce u mnie potrafią być kapryśne...
Miłki mam od Bogdzi, ale dopiero się aklimatyzują ...
Przebiśniegi, cebulice, ranniki.. podciągam je pod krokusy Wszytko pierwsze cieszy naj, naj, naj bardziej
Sporo roślin jeszcze jest , ale to miała być skrócona lista Pomijałam krzewy z wyjątkiem rh, azalii i hortensji... ale są jeszcze bzy (lilaki) i inne też śliczne.. obiela na mojej liście też jest