Cudowna fotorelacja Dziękuję Aniu

AniaDS napisał(a)

Anuś, uwielbiam Twój ogród, masz rękę do nasadzeń .
A powiedz mi, co to za piękna pnąca róża, którą u mnie w wątku zostawiłaś?
Napatrzeć się na nią nie mogę .

To Mrs John Laing. Róża głupotoodporna.. jak na razie

No podsumowanie jak się patrzy
Aleksandra jest 26 lutego a i Feliksa napewno tez jest pózniej

AgnieszkaW napisał(a)

I ja jestem pod wrażeniem przemian ogrodowych u Ciebie - było ładnie, a jest pięknie.
Pozdrówka zostawiam


Ps
Jakbyś się nudziła w oczekiwaniu na wnuka, to możesz zerknąć do mojej wizytówki, którą wreszcie zrobiłam

Obejrzę, bo widziałam że zrobiłaś.. ale do niej muszę przysiąść na spokojnie... Twój ogród nie jest takim fast foodem... tam trzeba sie delektować jak w najlepszej restauracji

Anek - dołączam do grona oczekujący na bycie babcią Relacja z dwóch latek oczywiście super. Tak jak Twój ogród Pozdrawiam i miłego dzionka

Ale zmiany widoczne sa u ciebie w ogrodzie dokonane w ciągu tych dwóch lat, super widac te różnice jak sie porównuje fotki jedna za drugą , przed i po. I to oczko śliczne, ciurkadełko, kompozycje roslin.....wszystko jest lepsze, ładniej skomponowane, a jeszcze jak dołozysz do tych wspomnien metamorfoze przedogródka i zmiany przed domem to dopiero bedzie super.... A najsmieszniejsze jest twoje pierwsze zdanie :

13 stycznie zalogowałam sie, bo szukałam pomysłu na zagospodarowanie ogniska.. pomysłu dalej nie mam ale pozostała cześć ogrodu przeszła metamorfozę..

Pomysłu na ognisko nie masz..............ake ile innych dobrych rzeczy udało ci sie z tego ogrodowiska uzyskać..........

P.S. Ja też uważam że wnusio chce byc koniecznie prezentem na Dzien Babci.........Powodzenia !

Ania a ja myślałam ze kałuża była u Ciebie zawsze...

Teraz przy okazji relacji widzę ile tych zmian, szok i to nie koniec! czekamy nadal na wnuczka ogrodowiskowego

Anuś... zmiany imponujące... Ty jak coś robisz to z całych sił się angażujesz ... a najbardziej podobał mi się szał rododendronowy

Pszczelarnia napisał(a)

Anek, obłędne naparstnice. Ogrom pracy, zapału. Obłędny przepych. Masz zdjęcie host pod katalpą? To są takie o wydłużonych listkach w środku jaśniejsze? Wiem, że przerywam Ci sprawozdanie kilkuroczne.

Pod katalpą hosty są.. i liczę, że będą, ale maja trudne warunki i rosna wolno. W tym roku będę je podlewać woda i jakiegoś nawozu im zapodam... w końcu dostałam wielki karton nawozów za konkurs o donicach Hosty w dalszym okręgu rosna już dobrze, chociaż maja konkurencje jodeł..
U mnie jak zawsze musi być różnorodnie Ponumerowałam odmiany..


Hosty nr 1 - to nn... kupiłam i nie zapisałam nazwy..


Hosty nr 2 - szukam i nie mogę znaleźć foto zbliżenia..

Hosty nr 3 - to nn... kupiłam i nie zapisałam nazwy..