W kwestii rabaty.... trawy muszę trochę przegrupować... ale moje miskanty sie zostaną, ponieważ one są wysokie i zasłaniają mi latem widok.. na basen.. który jest brzydkim elementem ogrodowym, ale bardzo przyjemnym.. Jak będę bogata ( w co już przestaję wierzyć)..to go zrobię wkopanego.. a teraz muszę go maskować.. Widać go na fotach z dachu. Morning rośnie u mnie niższy niż te co są.. No i kwestia ceny.. te trawy mam i musiałabym je wyrzucić bo nie mam gdzie przekopać.. a kupić ML... bez sensu... staram sie już gospodarować tym co mam.. I jednakowe trawy po dwóch stronach patrzenia na oczko tworzą tak fajną bramę... Po analizie zrobię roszadę... zebrinus idzie out... miskant idzie w prawo, a rozplenica idzie do brzegu bardziej.. hortensja będzie miała ludniej.. Bukszan przesunę do przodu, posadzę białą różę.. dopasuje sie do wiązówki.. ja zostawię, bo kwitnie przed różami.. końcówka może sie troche zazębić, ale białe i białe.. nie pogryzie sie.. miejsca na wysoką różę już tu nie ma..
Do wykopania irysy, liliowce... pójdą na wsiową rabatę. tam jesz ze upchnę..
Ogłoszenie drobne.. sprzedam miskanty... będę mieć na róże
W kwestii kolorów.. to już wole biały niż majtkowy róz... mam pomponellę, której nie lubię za kolor.. zwłaszcza drugiego kwitnienia.. ta White Cover ma śliczny żółty środek.. i na fotach widać, że to taka ładna biel.. różowych róż mam dużo..
W maju różanecznik Nowa Zembla, azalia, tulipany, czosnki
Foto z sierpnia..
I brama z miskantów.. mi się podoba...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.