Ania pewnie jeszcze w ogrodzie hihi

ufffffff

Aniu gdzie jesteś ???

Ja ostatnio tylko wchodzę i ogladam, A co mam pisać? - zawsze tak samo - tzn pięknie. Muszę otworzyć jakiś słownik i zasięgać bo mi się przymiotniki skończyły.

Ale dziś piszę, bo mnie ta Twoja wisteria zauroczyła na tej pergoli, co jest najpiękniejsza na Ogrodowisku.

Aniu ja przyznaje się bez bicia ...zagubiłam się u Ciebie ..nie nadążam

W ogrodzie byłam do ciemnego... potem pomyć gary... zjeść i siedzę u Was..... ja też che poczytać i pooglądać co u Was sie dzieje.. wiec olewam dziś swój wątek.. tylko pilne wpisy maja odpowiedź. a szczegóły będą jutro
Schodzi mi u was bo ja muszę sie zawsze cofnąć do swojego ostatniego wpisu... a żę mało mnie u Was.. to czas leci

Aniu ponad 900 stron mi w 2 tygodnie umknęło... Pozdrawiam więc tylko i wdrażam się znów... pa

Anka, zdjęcia coraz piękniejsze!
Adiantum stopowate uwielbiam. To przepiękna paproć. Rzadko pojawia się w ogrodach, a szkoda.
Mnie rozmnażanie bukietowych przez moczenie patyczków nie wyszło. Nie mam pojęcia od czego to zależy, że jednym wypuszczają korzonki, a drugim nie. Moje wypuściły liście, a potem uschły nie wypuszczając korzonków
Bardzo podoba mi się też Twoja żółta serduszka. Poluję na nią i nie mogę dostać.
Pozdrawiam pracusiu

Dobrej nocki

Aniu Ty jednak jesteś nie do zdarcia i w domu i w ogrodzie