Mala_Mi
13:01, 28 kwi 2014

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Aga, dalii mam mało, kiedyś było więcej, ale nie mam piwnicy i nie mam gdzie ich trzymać.. zostawiłam tylko sobie wysokie pomarańczowe od mamy i jakieś tam. Trzymam w kotłowni, która jest ciepłą, jest małą i nic sie tam nie mieści, a mam tam składzik różnych innych rzeczy... a i tak wychodzi wielki karton

Sadzę co chwila gdzie indziej, ale u mnie nic stałego w ogrodzie nie ma. ... co roku są w innym miejscu, bo ciągle coś nie halo..
Jako, że w kotłowni jest ciepło.. to co miesiąc prysnę im wody do kartonu z konewki by miały trochę wilgoci..
Za to w tym roku zakwitną mi wisterie.. ale będzie kwiatów... zostały się dwie, a było ileś podejść... ten rok był warunkiem dla nich być albo nie byc..... i sie postarały

Po prostu czad

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.