Aniu masz moze nazwe tej piwoni? mam te sama, kupiona jako zdechlaka z jednym listkiem i bez nazwy. Dzisiaj to piekny krzak, piekne kwiaty ...ale dalej bez nazwy Poratujesz?
Jakoś dzieci do mnie sie garną.... a ja nie mam do nich ani cierpliwości ani zdolności.. ale chyba małe do małe do sie garnie
I dlaczego za rok???? Ja sie tak tylko zapytam..... basen juz sie napełnia... pokój dla gości mam.. a przed nami wakacje.....
I basen szkaradnik teraz będzie w każdy kadr się wpychał.... grrrr , nawet tu..grrr
Gabriela....... czereśnie dojrzałe i nie gugły, może niezbyt urodziwe i okazałe, ale dają sie jeść Za to agrest zielony z synusiem rwiemy i podjadamy..... i to są gugły jak się patrzy..
A z programem, staram sie nie myśleć ,bo czym więcej myślę tym bardziej czuję sie przerażona .. na szczęście żyję jeszcze spotkaniem u Bogdzi
I fragment mojego dzisiejszego buszu... Ty to docenisz Bo sporo osób się skrzywi na taki busz i misz-masz
Złocienie, lubię je...szkoda, że ślimaki też ...
I busz od tyłu..w tle ognik.. ale ma kwiecia i wysokość do nieba.. chciałam do niego dojść i zrobić foto z bliska.... ale już tam nie dojdę... czekam do wiosny.. no cóż tak mam napchane wszystkiego... żyjątka maja tam teraz spokój..
Najprawdopodobniej to czereśnia Marchijska. Z opisu mi pasuje....
A to przybliżenia z tej rabaty natkanej czym sie da.. Ty też docenisz taki układ rabatowy Bo my podobne gusta mamy.. i nie tylko do roślinek
Piwonia Jadwiga, baptysja i przewrotnik..
I rzut oka pod sukienkę
I oddalenie na bałągan rabatowy..
wrzucam jakieś obrazki z ogrodu.. i uciekam... do obowiązków... bo pół dnia mi zleciało na forum.. i nie odpowiedziałam wszystkim sorki wielkie..
Irys syberyjski HARPSWELL HAPPINESS
Kindzia - dzięki za miodunki.. komuś chyba miałam dać trochę i zapomnialam komu..pytałam sie, ale nikt sie nie przyznał.. wiec posadziłam u siebie...... nie dziękuję za kwiatki, ale za trud wykopania i przywiezienia..
Oblowilas się nieźle Ja tylko raz jechałem autem w takich warunkach, gdy z tyłu leżałem pod krzakami, bo fotele trzeba było poskładać Więcej wyszło by za mandat niż za te badyle, ale warto było ryzykować