Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 19:42, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Jag_58 napisał(a)

Anek dzięki serdeczne i oczywiście zaproszenie kieruję również w Twoja stronę balia super i moim zdaniem nie psuje widoku a muminek będzie w 7 niebie .....podzielam Twoje zdanie co do zdjęć bylinówek ..niestety zdjecia nie oddaja urody bylinówki i trzeba robić foto małym grupkom lub pojedyńczym roślinkom naparstnica piękna juz mi się gęba śmieje


Nie oddają uroku.. to fakt..

Pomiędzy choinką, a jarzębiną miesca coraz mniej, a tam rośnie tojeść kropkowana, pysznogłówka i rozchodniki, tawuły i paprocie zostały wchłonięte przez jarzębinę, a astry (bo są) przez świerka.. po prawej widać biały krew.. to ogniki


Widać jak w moje rabaty wejść się nie da.. nie ma takiej opcji.. tam jest dżungla

Moje bylinówki.. w deszczu.. ale dobrze, bo sucho.. a widok na foto .. fatalny




____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:45, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
irena_milek napisał(a)
Uważam, że cudo trio, tylko słońce nie pozwala na dobre foto;


W deszczu też do niczego

I kolejna wybitnie bylinowa rabata.. tę muszę na 2 ujęcia.. bo już nic nie byłoby widać
Tu wszytko wysadziłam i posadziłam na nowo.. wiec widać odrobinę ziemi.. ale miesiąc i też będzie busz..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mirella 19:47, 27 maj 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Pora na relaks widzę że maraton pływacki zaliczysz, świetna sprawa z tym basenem.
____________________
Co się stało kwiatom...czemu zwiędły dziś... Storczyki
Mala_Mi 19:53, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
elzbieta_g napisał(a)
poddaje się i przyznaje , że tylko pismo obrazkowe nadrobione , ale strony spotkaniowe przeczytane fotka w słynnym oknie świetna i ta koszulka zaj.....a


Koszulka spoko, tylko wypełnienie do niczego

A kiedy Ty się pojawisz u mnie??????? Co?????

A na spotkaniu jeszcze taka hostę kupiłam.... fajna no nie ?? I jak było zostawić to cudo świata??


Po akacją przecież jest miejsce... tylko pies tu łazi (dlatego zostawione przejście) i korzenie są ...
I nawet pasuje Jakbym nie kupiła to musiałabym się spowiadać... toż to grzech zostawić
Jest z tych mniejszych, wiec słabo na foto widać.. ale dużych już nie kupuję...


Bo takich na ponad metr średnicy mam troszkę..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:56, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mirella napisał(a)
Pora na relaks widzę że maraton pływacki zaliczysz, świetna sprawa z tym basenem.

Basen to głównie dla "gości" stoi, a ja to wpadam do niego jak po ogień... czasu brak.. ale lubię przed spaniem trochę się zmęczyć Albo w upał wpaść na chwilkę dla ochłody..
Ale dzieci maja radochę

Te hosty muszę przesadzić.. marnują sie... ale gdzie????.. na szczęscie z tych mniejszych..
No marnują sie , patrzę i ich nie widzę, ale tam są ..cały rząd


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Anita1978 19:57, 27 maj 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Ania
A ja dzisiaj posadziłam przywrotnik właśnie, ten co dostałam od Karoliny. Podzieliłam na mniejsze kępki i posadziłam za różami fairy ( różowymi) , dodałam ostrożki granatowe i margaretki ciemnoróżowe
A kiedy ty ścinasz ten przywrotnik? I jak nisko? Do ziemi samej?
____________________
ogródek Anity
Mala_Mi 20:02, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Margaret_ka napisał(a)
Witam,
Odwiedzam kolejny, piękny, wręcz zjawiskowy ogród.
Jak to kobietki robicie, że tak cudnie u Was. I kiedy ja dorobię się choć odrobiny takiego piękna?

Witaj Margaret w moim pędzącym wątku.. i dziękuję za komplement na wyrost.. ale przyznaję się, że lubię swój ogród.. pomimo jego wad......
Podstawowa wada, że za mały na chciejstwa.. do roboty to już całkiem spory I wszytko za gęsto... co sprawia wrażenie chaosu.. Ale jeżeli ogród jest odzwierciedleniem duszy... to wszytko gra i pasi

Jak lubisz chaos.. to wpadaj ile możesz.... ja nie obiecuję, że będę do Ciebie często zaglądać... ale nie wyrabiam na forum..... w razie pytań.. pisz u mnie... zawsze odpowiem

I witam Cię moimi różyczkami.. kolejne pokazują kwiaty.. nie znam się na różach, ale chyba w tym roku stanowczo za wcześnie..
Królowa Szwedzka


Comte de Chambord


I Pan Lang.. oj będzie długi w tym roku....


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 20:14, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Anita1978 napisał(a)
Ania
A ja dzisiaj posadziłam przywrotnik właśnie, ten co dostałam od Karoliny. Podzieliłam na mniejsze kępki i posadziłam za różami fairy ( różowymi) , dodałam ostrożki granatowe i margaretki ciemnoróżowe
A kiedy ty ścinasz ten przywrotnik? I jak nisko? Do ziemi samej?

Jak za różami, to niech rośnie, ale by był ładny musisz ścinać mu kwiatostany.. bo zrobi sie taki brzydki i rozlazły..... Ja osobiście ścinam na krótko, (patrzę gdzie ma ładne listki) ..i tnę jak mnie zaczyna wnerwiać wygląd.. i odbija.. a jak mam czas i chcę mieć coś zielonego przynajmniej na przodzie rabaty, to ścinam kwiaty i brzydkie liście.. bo on cały czas wypuszcza te małe listeczki, które są najpiękniejsze jak są młode.. Jak zetniesz do ziemi też odbije... to jest roślina nie do zamordowania w żaden sposób
Ładnie sie komponuje z piwoniami, wiec puki kwitną to nie ścinam
Tak samo postępuję z kocimiętką..... kępę przy oczku (samosiewkę) strzygę z kwiatostanów.. a resztę kocimiętki tnę na 5 cm...

I moje złocienie różowe.. lubię je.. i ślimaki też ...grrrr Potem mam tu jeżówki.. wszelkiej maści i koloru.. nie mam już jak ani gdzie ich posegregować.. to jest kolorowy zawrót głowy..
Złocienie też ścinam w trakcie sezonu.... bo przyciągają ślimaki, robią sie brzydkie.. i plączą sie z jeżówkami.. a ciasno dla każdego..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 20:17, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
irena_milek napisał(a)
Ania, koszulka odlotowa i nowe zakupy, mistrzyni jesteś
wasza 4 idealnie się zgrała, podróże wam niestraszne, ale jak pomyślę ile centrów z roślinami wkoło mnie, to się boję o wasze portfele

Wersja dla M, że dostałyśmy w prezencie i na wymianę na spotkaniu To taki plan awaryjny, ja na szczęście jeszcze nie muszę sie czaić

Moje róże maja tyle pąków że szok.. chyba pasuje im teraz sypnąć papu..... specjalistki rózane..pytanie do was.. teraz nawozić???? Bo ja niczego nie nawożę, i tak za szybko wszytko rośnie..


Agata, Magda i Renia - nie wiem czy zrozumiałyście post..... zapisałam was na spotkanie do Wrocławia... jak będzie to ja już miejsce zaklepałam I nie krzyczeć, że daleko... w kilometrach tylko 110 więcej, a w czasie godzina szybciej.. damy radę.. Godzina jazdy mniej, wiec można nabrać więcej roślinek i na kolana

Edit.. do Wrocka jest autostrada, a do Łodzi nawet 2 pasów w jedna stronę nigdzie nie ma... obwodnica Kielc tylko.... kierunek do jazdy dużo lepszy
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 20:36, 27 maj 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Jag_58 napisał(a)

Ty i okno rewelacja a bez też powala ,zazdraszczam spotkania ,ale przyszłość należy dla tych co maja nadzieję a ja się do nich zaliczam

Na razie spotkania nie zorganizuję z powodów przyziemnych... brak funduszy...... a już wiem, że podanie hasła, że robimy składkowe spotkanie jest niemile widziane.. i mogę znów dostać op..dol.... bo nad taka opcją sie zastawiałam .. i stwierdziłam, że jak ogród uporządkowany z powodu posiadania czasu (bo nie posiadanie pracy mam) i będzie Maja (wiec i tak muszę go mieć ogarnięty).. to można zaprosić chętnych i się zrelaksować.. miejsce mam, ogród mam... spotkanie po 2 latach w celu obejrzenia zmian.. idea była fajna, ale ... też strzeliłam focha
Niewymagających zawsze zapraszam.. gościć po królewsku nie będę, ale kawka zawsze sie zrobi.

Zdobycze czyli rh.. już było przemyślane przed spotkaniem, dlatego tyle kopałam i przesadzałam... miodunki znalazły miejsce pod wierzbą.. a hosty to same miniaturki.... Wyciepałam trochę firletek i tawuły japońskie.. i było miejsce Wyszło na lepiej.. z opcją ..że dużo lepiej.. MI się zmiana podoba.. z opcją, że sie bardzo podoba.. Dziś poprawiłam kostkę na obrzeżu po wykopywaniu tego i owego.. i jest już super Pamiątka kilka odcisków

Po cholerę ci nasionka, wrzucam w kopertę sadzonki... le jak sie trafi inna barwa to nie bij.. po postu wypiel i już

A teraz częstuję jagodą kamczacką... owocków jest duuuuużo.. znów nie przejem tego..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies