Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

barbara_kraj... 18:33, 18 sie 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ja te cycki połączyłabym w jedno i inaczej przycięła, np. w kostkę. Podobnie z tym 'walcem' poniżej

Przeleciałam zaległości niczym rakieta, bo do innych ogrodów zajrzeć by wypadało po tak długiej nieobecności. Ale, czy dam radę?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
MagdalenaK8 19:38, 18 sie 2014


Dołączył: 23 lut 2014
Posty: 1383
Aniu Muminek mega słodziaśny...Ty i Róże to dla mnie jak symbioza. Czasami się zaburza ale co tam...mam nadzieję że złość przejdzie.
Pozdrawiam
____________________
Ogród i nie tylko...
Mala_Mi 23:42, 18 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Magdalena - jaka symbioza???? A jeszcze M dziś pokazuje ręce podrapane.. po same pachy..... kosił przy różach.. pierwszy sie ucieszy jak drapaki wyeksmituję..

Basiu - dzięki za wizytę.. ja u Ciebie wieki nie byłam, ale kilka razy dziennie Cie wspominam.. bo skrętniki nadal kwitną..

Pszczółka - róże to kapryśnice.. jak kwitną i zdrowe to piękne, jak dopadnie to już pozamiatane.. pryskać chemią nie chce mi się z różnych powodów.. a pryskać ekologicznie to chyba na emeryturze, jak obrabuję bank i zatrudnię ogrodnika.. ja i bez pryskania nie mam czasu.. no i kłują. Covery ładne.. jeszcze ładne, ale jeden już tez ma palmy na liściach.. przelazło chyba z Tuskana.

Ewa w ogrodzie - tyle mądrości ile ogrodników.. czasami idzie ogłupieć kto ma rację Na szczęście mamy jeszcze wolna wolę

Mira - jeżówki wieloletnie są Rekordzistki moje mam już chyba od 2008 roku. Czyli od początku ogrodu.. raz przesadzane były...

Gierczusia - jeżówki wszędzie pasują.. i z trawami wszystkimi.. jak nie spasi to przekomponujesz łopatą .. i Baron i jeżówka daje sie tak komponować

Agata - zastanawiałam się, bo liście to miało wielkie Wiec rudbekia albo jeżówka.. a teraz jest kolos Pisałam, że rośnie w suchym.. na macie... Na macie to prawda i ciut poszło w szczelinę pomiędzy obrzeżem a kamieniem skalniaka... ale nie prawda, że sucho... Był przeciek w strumyku i jeżówka miała cały czas nadmiar wody!!!! Ona stała w wodzie.. roślina preriowa..ha, ha, ha... bagienna.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Donia72 23:45, 18 sie 2014


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Aniu, a co się robi z jeżówkami, jak już przekwitają? Czy się je obcina?
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
Mala_Mi 23:50, 18 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Ewsyg - muszę nickami, bo za dużo Ew na raz.. jeżówki są głupotoodporne, czasami coś sie wyspie, czasami coś zmarnieje, ale to jedna na 50. I nie pryskam, nie chucham, nie dmucham, nie podlewam, nie nawożę.. wiosna ścinam i tyle. A co do róż.. ja już nie dorosnę .. ja się mogę tylko bardziej zestarzeć.. na zimę nic nie kopcuję.. co padnie to trudno... płakać nie będę.. Roboty z nimi od groma, a one takie kapryśne... sypnę tylko kory.. żadnej ziemi, żadnych kopców.

Aneta - nic nie powstanie... plany były, ale planów już nie ma..

Bogdzia - ja dziękuję za takie super rośnięcie.. zawsze się dziwiłam, że każdy pokazuje kwiaty róż, a nikt nie pokazuje całych krzewów.. już wiem dlaczego.. bo najczęściej krzewy są brzydkie.. W zeszłym roku tylko miniatura mi chorowała, a w tym dużo..... nie zaraziły się od miniatury, bo ona po przekątnej ogrodu, a narzędzia dezynfekuje zawsze.

Julka - jak pisałam wyżej.. róże dostaną szkołę przetrwania.. i co będzie to zostanie..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
barbara_kraj... 23:51, 18 sie 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Mala_Mi napisał(a)


Basiu - dzięki za wizytę.. ja u Ciebie wieki nie byłam, ale kilka razy dziennie Cie wspominam.. bo skrętniki nadal kwitną..

Dobre i to, dzięki skrętnikom oczywiście

Edit. muszę dopisać, że Cię rozumiem - tyle się u Ciebie działo i zdaje się dziać będzie
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
ana_art 23:55, 18 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Aniu nie sposób się z Tobą nie zgodzić, róże bywają różne i wymagają dużo pracy. Miałam pomysł by je posadzić zamiast RH ale moje lenistwo wygrało, bo trzeba byłoby wymienić ziemie metr w dół i metr w szerz... będą trawy i jeżówki albo kosmosy
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Mala_Mi 00:01, 19 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bogusia - by nie podpadać reszcie wstawiam tylko

Madżen - fochy są co chwila .. chorowitek nie potrzebuję.. zostaną najsilniejsze okazy Wolne miejsce szybko zagospodaruję .. płakać nie będę .. fochać sie też nie ... najlepiej rośnie Nostalgia. Zdrowotność, kwitnienie, stoi prosto bez podpórek a przerosłą zebirnusy do nieba, nie rozłazi się na boki.... nie mam czego sie czepić .. i to jej 3 sezon u mnie.. I to mi się podoba Graham Thomas też niczego sobie... ale posadzony nie tam gdzie trzeba... a trzeba miejsca brak Podobna do Nostalgii jest Queen of Sweden.. tylko drugie tłoczeni na małych kwiatach. Pastella też daje radę.. i Pomponella.. moje Elmshorn też sie trzymają (ale to nie ELmshorn... porównałam do róży kupionej jako Elmshorn.. moje fajniejsze i ładniejsze)). Bonice fajne. ale porosły drapaki... najgorsze w tym roku Rose de Resht, Johan Laing, Comte de Chambord (nazwy mogą być błędne, ale nie sprawdzam pisowni, każdy domyśli się o które chodzi)

Karola - fikuśne odmianowe jeżówki sie NIE WYSIEWAJĄ. A jak to robią to i tak są różowe.. od kilku lat nie dochowałam sie ani jednej siewki odmianowej.. pytałam fachowców i potwierdzają moja teorię. Jak już skiełkuje to wychodzi co inne

Gabrysia - zrobię zestaw jeżówek ze spostrzeżeniami.. ale jak znajdę chwilkę.. bo to trzeba zrobić na spokojnie...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:07, 19 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Basiu - czasami los za nas decyduje.. bez moej osoby forum żyje i ma sie dobrze.. A o tobie pamiętam i bez skrętników

Aneta - róże piękne są.. nie przeczę, ale wymagają dużo pracy.. w podzięce nas drapią niemiłosiernie, długo sie podrapania goją.. jestem krótko mówiąc kobieta praktyczna. Kilkadziesiąt róz mam.. jak na jedne ręce to dość. Mieć brzydkie to lepiej nie mieć wcale.. albo mniej mieć i zadbać... a hortensje i rh są przepiękne, wdzięczne.. i kocham je.. Rh za to że wcześnie kwitną i są zielone zimą, a hortki, za to ,że kwitną długo i są bezproblemowe.. i też zdobią zimą
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ana_art 00:12, 19 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Mala_Mi napisał(a)


Aneta - róże piękne są.. nie przeczę, ale wymagają dużo pracy.. w podzięce nas drapią niemiłosiernie, długo sie podrapania goją.. jestem krótko mówiąc kobieta praktyczna. Kilkadziesiąt róz mam.. jak na jedne ręce to dość. Mieć brzydkie to lepiej nie mieć wcale.. albo mniej mieć i zadbać... a hortensje i rh są przepiękne, wdzięczne.. i kocham je.. Rh za to że wcześnie kwitną i są zielone zimą, a hortki, za to ,że kwitną długo i są bezproblemowe.. i też zdobią zimą

AMEN!
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies