Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 00:28, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
mira napisał(a)
No trudno się nie zgodzić z Twoimi wywodami na temat róż - tak jest i ze zdjęciami też - same portrety ładne ale ważny też wygląd całego krzaka i pokrój - róże są fotogeniczne więc pewnie każdy fotkuje sam kwiat tak samo jak jeżówki
a tak wogóle to myślę, że jesteś zmęczona pracą w ogrodzie - tak tak - rozumię bo samemu taki obszar ogarnąć i utrzymać w dobrym stanie to jest masa roboty a przecież są jeszcze inne sprawy -

tak czy siak zaraziłaś mnie jeżówkami i postanowiłam te zwykłe namnożyć - mam te różowe - to wiosną podzielić co? a kiedy szukać siewek?

melduję że siewki naparstnicy są maleńkie ale jak wyrosną liście właściwe pewnie tak za 2 tygodnie to co robić do donic czy gdzieś rozsadzić?

i zmartwiłaś mnie bo Comte kupiłam i jest w donicy a z Reine de Rehst w tym roku się polubiłam dopiero - one tek mają nie od razu łapią za serce


pozdrawiam serdecznie


Nie jestem zmęczona pracą w ogrodzie, ale nie lubię dokładać sobie roboty.. a jak dołożę to chcę mieć efekty pracy... stąd takie przemyślenia.. ale Cover to dobre posunięcie na rabacie.. jak nie zastrajkują, to jestem zadowolona

Jeżówek nigdy nie dzieliłam... przesadzałam, ale nie dzieliłam.. nie powiem.. natomiast siewek jest zawsze taka ilość, że szok... w maju będą widoczne.. można przesadzać na miejsce tymczasowe lub docelowe Raczej zakwitną siewki w następnym roku..czyli w 2016 .

Naparstnice przesadzam wiosną... na miejsca stałe... większe łatwiej sie przenosi.

Reine de Rehst była przesadzana w zeszłym roku.. i zastrajkowała po tym... ma czas na poprawę do przyszłego roku... i już niczego nie kopczykuję.. sypnę kory i maja sobie radzić.. te kopcowanie i odkopcowywanie.. masakra... moje nieElmshorn i te pierwsze nn rosną tyle lat bez żadnych zbiegów.. pora i na te.. albo wóz albo przewóz.. płakać nie będę..
Taki widoczek.. i więcej nie ma..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:34, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pszczółka - róże jak ludzie.. jeden zdrowy a drugi nie.... i niby tak samo.. a jednak..

Anita - był gdzieś z ogrodów angielskich sposób jak posadzić róże w miejsce róży która chorowała... ale nie mogę przypomnieć gdzie.. dawało sie ja w karton???? Odkazić koniecznie trzeba...
Ja kupiłam żurawki.. i chorują.. chorują, nie opuchlaki i nie krewetki.... szlag mnie trafia.. gdzie cienko tam sie rwie.. i nawet żurawki zaprotestowały zdrowotnie. A było tak pięknie... nawet nie krewteki by na nie zrzucić odpowiedzialność... 10 sadzonek tak wygląda... fyto albo coś inne co dopada żurawki... wygooglałam.... mus uderzyć do Finki.. jej żurawki są zdrowe i piękne..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:50, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Danutka napisał(a)
Mała Mi przyleciałam do Ciebie z wątku Agi z Kielc Napisz proszę i daj dobrą radę niedoświadczonej ogrodniczce co sadzić na gliniastej ziemi ( jakie byliny lub ogólnie rośliny).
U mnie podobnie jak u Agi glina, drzewa i krzaczki ozdobne rosną jednak byliny padają jedna po drugiej Rozluźniam im glebę sadząc ale po miesiącu lipa Jak nie padną to stoją w miejscu i nic ani wte ani wewte .

Pozdrawiam

Danusia Ci podała krzewy.... róże też na glinie dobrze rosną
A byliny.... prawda jest taka, że na glinie nic dobrze nie rośnie, trzeba ziemie rozluźnić piaskiem, kompostem... sadzić rośłin na nawóz zielony typu łubin.. i nic nie da wykopanie i urobienie dołka.. trzeba urobić całą rabatę!!! A jak wredna glina to robić rabaty podwyższone... nie wiem jaka masz glinę, jak ci stoi woda w ogrodzie.. głownie zimą.. bo zima dla bylin ( i nie tylko) jest najgorsza.. jeżeli idzie o glinę.. Zastoiska wody w zimnej glinie nie dopuszczają powietrza i wszytko gnije.
Byliny: bergenia, hosty, języczka pomarańczowa, kosaciec syberyjski, liliowce, pełnik chiński, dużo traw. Jak pisze, że wymaga przepuszczalnej ziemi... to glina sama w sobie jest zabójcza. Dlatego mam sporo rabat podniesionych.. a nawet skalniak.. bo nie mogłam sobie odmówić przyjemnosci posiadania roślin, które kochają przepuszczalne ziemie...
Jak masz pytani to pytaj.. ile mogę to odpowiem..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:51, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Gardenarium napisał(a)
Derenie białe (Cornus alba) (różne są kolorowe odmiany, hortensje bukietowe, wierzby Hakuro Nishiki, graby.

Miałam oglądać serial w ogrodzie z lustrem... obejrzę jutro czyli dziś.. miło, że zajrzałaś..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:56, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
an_tre napisał(a)
tez tak robie, większość bylin zostawiam na rabatach, zimą nie ma pustki


Pustka jest. ale nie taka straszna
Jeżówki zimą Ale ja chcę jeszcze lato



Dobranoc.... niech deszcz podleje i rano sobie pójdzie w siną dal
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
grembosia 00:57, 20 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
To mnie rozbawiło do łez
"wygląd krzewu jak baba jaga.. po nocy zapitej i tygodniu bez dostępu do łazienki.."

Moje róże w tym roku też jakieś nieciekawe, słabo kwitną. Pnące czerwone to dopiero strajkują, zakwitły raz w czerwcu i dalej nic... W zeszłym roku, mimo, że młodsze kwitły nieprzerwanie z różnym natężeniem, ale jednak kwitły. Zresztą wiele róż już prawie bezlistnych... Chopin jakiś taki pozwijany, liście blade... Szkoda gadac...

Chciałam zapytac Cię w jakiej formie dajecie Muminkowi te Wasze smaczne pomidorki, soki, przetarte, gotowane... Nasz jeszcze pomidorków nie dostawał.
Pozdrawiam cieplutko.
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Mala_Mi 00:58, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Anita1978 napisał(a)
Poczytałam że polecasz nostalgię - róże, nie stan ducha
Mus kupić, bo jeszcze nie ma....ale poradź, bo chciałam posadzić w miejsce chorujących na czarną plamistość....dobry to pomysł? Czy trza jakoś odkazić?

Dobrze zapamiętałam, że to było na forum.. i poprosiłam Danusię o wyszukanie tego...
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2007-sadzenie-roz-w-miejscu-po-chorych-rozach-sposob-angielski?page=1#post_5
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 01:02, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
grembosia napisał(a)
To mnie rozbawiło do łez
"wygląd krzewu jak baba jaga.. po nocy zapitej i tygodniu bez dostępu do łazienki.."

Moje róże w tym roku też jakieś nieciekawe, słabo kwitną. Pnące czerwone to dopiero strajkują, zakwitły raz w czerwcu i dalej nic... W zeszłym roku, mimo, że młodsze kwitły nieprzerwanie z różnym natężeniem, ale jednak kwitły. Zresztą wiele róż już prawie bezlistnych... Chopin jakiś taki pozwijany, liście blade... Szkoda gadac...

Chciałam zapytac Cię w jakiej formie dajecie Muminkowi te Wasze smaczne pomidorki, soki, przetarte, gotowane... Nasz jeszcze pomidorków nie dostawał.
Pozdrawiam cieplutko.

Pomidorki to jje na surowo... trzymam nadgryzionego w paluchach i pilnuję by nie zjadł skórki lub większego kawałka.. w rezultacie cmoka i ciamka jak moje ryby... a palce mam obgryzione... na szczęście jest jeszcze bezzębny.. to u mnei.. a wdomu nie wiem jak mu dają... ale dają, bo zabierają ze szklarnii.... młody pomidory uwielbia, a najbardziej mu smakują te czarne koktajlowe... i utrzymaj takeigo małego w palcach by nie połknął w całości???

Mam foty od sąsiadki.... telefonem.. zaraz wrzucę. i uciekam spać..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 01:08, 20 sie 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Dla Grębosi.. od sąsiadki... pozwoliła upublicznić Jak fajnie może wyglądać jałowiec z kulkami bukszpanowymi.... mi się podoba i mało roboty... i cały rok tak samo... i o to chodzi na froncie... Fotki nie oddają uroku bo robione wieczorkiem i telefonem.. ale naprawdę wygląda super... i sadzone było malutkie 3-4 lata temu. Błyskawicznie urosło.


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
grembosia 01:17, 20 sie 2014


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
No, wygląda to nieźle, tylko zastanawiam się, czy za kilka lat jałowce nie będą brązowiały, bo taka o nich opinia. Ale wygląda super!

A Muminek, to niezły spryciarz, no i babcia też. Muszę młodym podsunąc ten pomysł
Nasz już zębaty- dwa
Pozdrawiam i dzięki za fotki.
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies