Baraga , Magda - ja zawsze mówię i pisałam kilkakrotnie, że u siebie w ogrodzie się czuję jak na planie filmu Ptaki Hitchcocka. Dlatego wstawiłam filmik, bo on oddaje jak to jest na żywo
Martek - byłam u Ciebie, ale i u siebie też pożyczę Ci miłego tygodnia
Kasiu -o Miśku u Ciebie napisałam, lepiej, ale dobrze już chyba nie będzie
Agata - dobrze, że jest słonko, bo chociaż trochę radośniej... i nie pada

Mama mówi, że rano o 6 było -16.. a to skutek uboczny słonka
Kindzia - zwierzątka oglądałam.. stado sarenek ..

i te rh i kaczki dziwaczki

Kuknęłam na horti... nie znam jej, ale już dopisałam do listy chciejstw .. chyba kupię.. niech tylko przeniosę szklarnię
Julka - różnorodność w nasadzeniach to i różnorodność w ptaszkach.... ale dzięcioł to już był extra ptak
Marzenko - nie odróżniam... ale się różnią.... M stawia diagnozę .. i mi tłumaczy, a ja za 5 minut zapominam...
Paweł - ja też myślałam, że u nas tylko NIC..a u sąsiadów sikorki.... ale słuchałam co mówi Bogdzia i stosowałam się do jej wskazówek.. a potem to tylko oczy szeroko otwarte, a w moim przypadku okulary na nosie i M który obserwuje i karmi całe towarzystwo

A tak wogle to witaj u mnie

I wiem, że to piwonia a nie mak

Radosna??? z tym rożnie, ale lubię jak weoło jest, życie ma tak dużo smutku, że szukam gdzie wesoło.. i tam mnie najłatwiej znaleźć
Irenka - druga po Bogdzi to już jak druga po ideale..... chyba się rozpędziłaś w komplementowaniu

Ale komplement przyjmuję z bananem na twarzy
Aniu - cieszę się, że się ta amatorszczyzna podobała, ale to nie chodziło o jakość ale o klimat.... to wygląda jakbym poszczała film na przyspieszonych obrotach, a to one tak szybko latają... jak dziki zachód
Bogdzia - Irenka zakomplemenciła, a Ty to już pojechałaś po bandzie

Ja wrony od gawrona nie odróżniam, miesza mi się wszytko i moje foty i wiedzę należy podzielić na 2.. bo połowa sukcesu to M. On mózgowiec i obserwator, a ja cykam foty

Czasem M... wiec też idzie na pół... zresztą znasz mnie i wiesz, że ja do nazw nie przywiązuję wagi

Ptaszków jak i roślin.. mnie cieszy że to po prostu jest

Ale mamy coś wspólnego z Choipnem.... fryzurę... wiecznie nasze fryzury w nieładzie