Wpadłam z rewizyta Aniu, ale u ciebie wiooooosna .... super....
Zdaje mi sie że u ciebie tez widziałam takiego powycinanego jałowca, czy on był tez wczesniej taki "nisko" rozłożony... cały cza obawiam sie co wyjdzie z tego mojego cięcia bo ten mój egzemplarz ma dośc nisko rozłożone gałęzie, tylko 2 czy 3 ida lekko w góre i nie wiem jak to wyjdzie, ale cos z nimzrobic musze bo on mi sie nie komponuje w planowana rabate, wyłazi z niej za mocno a przresadzac takiego wielkiego bydlaka to dopiero byłby kłopot... A u ciebie jaki był ?

Aniu grabów nie ma ... Są patyczki... Podpórki grubsze od pni.....
Nie będę focić bo wstyd pokazać. Może po weekendzie majowym kupię lepsze...
Buziam

piękna wiosna u ciebie.. pozdrawiam

U mnie żonkile kwitną pojedyncze - reszta w pąkach. Ale tulipanów mnóstwo teraz króluje Tarda

asc napisał(a)

Basiu dla Ciebie...... głupotoodporna szachownica.. inne zdychają, a ta rośnie i kwitnie co roku... a hiacynty pachną Cudownie

Dzięki, Aniu! Wyjątkowo ucieszyła moje oczy, bo żółtej doczekać się nie mogę Może w tym roku jakaś się zmiłuje?
A tak na marginesie, nie dokuczaj jej, opieką szczególną otocz, bo gotowa zbuntować się!

Pięknie, kolorowo u Ciebie. Twój klon też ma kwiaty? Zobacz jak u mnie zaczyna kwitnąć.

hiham hi hi hi

Margarete napisał(a)

Wpadłam z rewizyta Aniu, ale u ciebie wiooooosna .... super....
Zdaje mi sie że u ciebie tez widziałam takiego powycinanego jałowca, czy on był tez wczesniej taki "nisko" rozłożony... cały cza obawiam sie co wyjdzie z tego mojego cięcia bo ten mój egzemplarz ma dośc nisko rozłożone gałęzie, tylko 2 czy 3 ida lekko w góre i nie wiem jak to wyjdzie, ale cos z nimzrobic musze bo on mi sie nie komponuje w planowana rabate, wyłazi z niej za mocno a przresadzac takiego wielkiego bydlaka to dopiero byłby kłopot... A u ciebie jaki był ?

Małgosiu, mój był niski i wkurzał mnie bo leżał na trawniku, wiec z rana, w piżamce nei wytrzymałam i poszłam ciachnać gałęzie by mi trawnika nie niszczyły.. potem pomyślałam, a może bonzaj wyciać.... Niestety załatwiłam sobie najlepsze gałęzie
Takie jajo sadzone z niego było


A taki teraz.. muszę go podstrzyc....

Aniu, przecudne te szafirki. Karmisz je czyms? Moje takie liche sie zrobily

A na marginesie co masz posadzone z tulipanami? Czy moze nic i Ci zasychajace po kwitnieniu liscie nie robia nerwa? Pytam, bo napalona jestem na cebulowe, ale nie lubie ich lisci jak usychaja i szukam rozwiazania

Marzenko....... no to kicha z grabami Widziałąm u nas w szkółce dwa wielkie, a z 4 metry i już rozpięte na kratce i to sporej... na wszelki wypadek nie pytałam sie ile kosztuje Ale piękne były

Reni - witaj.. oj wieki nas u siebie nie było.....

Jola... jak mają pączki to zakwitną .... potem może będie lepszy czas na delektowanie sie ich urodą.... widocznie czekają na Ciebie

Basiu - inne wogle nie chcą kwitnąć, rosną ładnie, maja zielone tylko kwiatów nie maja.... a ta żółta siedzi byle jak i byle gdzie...... raz zakwitłą, potem nie zakwitła i od 2 lat kwitnie jak trzeba

Paweł - śliczne zdjęcie... super makro.... moje klony kwitną, ale wysoko... za to jeden to aż cały czerwony w kwiatach... jutro chyba zrobię mu zdjęcie

Kondzio - Tobie też hi, hi i ha, ha.. chociaż ja ledwo zyję.... uruchomiliśmy ciurkadełko z kamieni... wspólnymi siłami sie udało..... ręce mam do ziemi, a tylko część kamieni wybrałam do umycia..... wielkie kamole były tak pokryte osadem wapiennym, że ani karcher, ani szczotka druciana nie chciały tego puścić...

Jedno syfne miejsce mniej na widoku, a i ptaszki będą zadowolone M mówił, że już mu reklamacje składały codziennie....