Bożenko- nie jadę niestety, przed kompem jak reszta będę wyczekiwać, chyba że jakiś cud się zdarzy.

Widzę, że większość w kiepskich humorach to macie na pociechę, w marcu już będą u mnie:

Małe kuleczki też będą rosły:

Az sie oczy smieja do tych fotek ja zasypana jak zwykle ,pomazyc to ja moge ale o balwanie
pozdrawiam cieplutko...

Gosieńko wyjazd był mój nieplanowany, ale następnym razem uprzedzę ze znikam heheh A jeśli chodzi o konkurs na Benex to Gośku powinnaś wysłać jakieś fajne wiosenne foto ...masz dużą szansę na wygraną.

Gosiniak napisał(a)

Irenko- córka ciągle gorączkuje, chyba sobie jednak odpuszczę, musiałabym pociągiem albo autobusem jechać, a w taką pogodę i sama to jakoś mi się nie widzi, ale będę przed kompem was podglądać, dużo zdjęć proszę

Kindzia- no właśnie z tą sośnicą to raczej trudno żeby nie przemarzła, zobaczę co Nebel na ten temat napisze, może się zdecyduję, bo do mojego japończyka by pasowała

Gosinek, ja w swoim ogrodzie tnę, przycinam i formuję wiele roślin - to moja pasja..
Ale sośnica to ostania roślina jaką znam ( i jeszcze magnolia),która nie nadają się na formowanie i przycinanie. Są to rośliny, które nie znoszą cięcia...
Ale jest to moje zdanie - "ogrodowej ignorantki", która czerpie wiedzę z tego co przez 15 lat zaobserowała w swoim ogrodzie...
Pozdrawiam wszystkich z zaśnieżonego Gdańska - pogoda u mnie jest przecudowna...

Tych wszystkich, których interesują moje 'fanaberie' czyli doświadczenia z sośnicą i leszczyną turecką - odsyłam za jakiś czas na nasze forum.

Jak tam usiądę, to się mnie nie pozbędziesz

Gosiu tak pięknie przywołujesz wiosnę a u mnie zima w pełni jeszcze wieje co odsnieże to za godzinę tak samo.Pozdrawiam cieplutko

Gosiu, wpadam z rewizytą i co widzę? Cudne roślinki i powiew wiosny! Pozdrawiam serdecznie!