No co ty....tak zimno we Wrocku, przecież u Ciebie to prawie zawsze najcieplej....coś się pokręciło w tej pogodzie, już od marca i tak trwa do tej pory
Gosiu - nareszcie znalazłam chwilkę -moja nieobecność nie do nadrobienia...ale postaram się bywać na O. ciut częściej. Teraz masa pracy w ogrodzie i poza nim... Dzisiaj u nas tak leje, że ziemia już wody nie przyjmuje i mamy podtopienia na ogrodzie. Deszcz był bardzo potrzbny, ale żeby aż tyle go spadło w ciągu dwóch dni...przesada Dziobaski zostawiam
Mają trochę inny pokrój, wyższe i węższe, ale dużo zależy od prowadzenia oczywiście, nie przebarwiają się na różowo jak limki, mają trochę inny kształt kwiatostanu jakby wydłużony i bardzo duży, ale limki też mają olbrzymie kwiaty