MartaS napisał(a)

Gosiu
jestem u Ciebie po raz pierwszy bardzo ładny ogród

powiedz mi czy to na zdjęciu śliwa pissardi? jeśli tak czy ty ją tniesz może ? bo nie wiem czy ją można formować.
pozdrawiam Marta

Tak to Pissardii i jak najbardziej do cięcia, ja swoje kilka razy w roku ciacham, byłyby już dośc duże, ale ja chcę przede wszystkim gęste, rosną bardzo szybko i są odporne, nie ma z nimi najmniejszego problemu. Pierwsze cięcie po kwitnieniu wiosną, a później do końca lipca można śmiało, potem lepiej dać im spokój, żeby nie ucierpiały zimą- tak przynajmniej ja robię, pozdrawiam

Marlenaa napisał(a)

Gosiu jaka to odmiana. I jak o nie dbasz, pryskasz je czymś?

To Berleburg Castle- pierwszy sezonu, jak na razie świetnie się spisują, kwitną w zasadzie cały czas, teraz trochę je przycięłam, bo niektóre przekwitły, ale już mają nowe czerwone pędy- co też super wygląda, błyszczące liście i są zwarte. Dbam o nie tak samo jak o pozostałe, opryski na grzyby co ok 2 tygodnie- naprzemienie środkie układowe i środki o działaniu kontaktowym, po zauważeniu mszyc i innych oprysk również, na szczęście w tym roku jakiś spokój z mszycami jest, przynajmniej u mnie. Przy sadzeniu dałam im obornika, ale tak żeby nie dotykłay go korzeniami bezpośrednio, ale dostały się do pokarmu po pewnym czasie, można użyć granulowanego, dobra ziemia, podlewanie i to wszystko

Gosiniak napisał(a)

Tak to Pissardii i jak najbardziej do cięcia, ja swoje kilka razy w roku ciacham, byłyby już dośc duże, ale ja chcę przede wszystkim gęste, rosną bardzo szybko i są odporne, nie ma z nimi najmniejszego problemu. Pierwsze cięcie po kwitnieniu wiosną, a później do końca lipca można śmiało, potem lepiej dać im spokój, żeby nie ucierpiały zimą- tak przynajmniej ja robię, pozdrawiam

Czy po takim dwukrotnym cięciu kwitną?

Pooglądałam twoje hortensje "Bobo". Kupiłam moje jak dotąd dwa jedyne hortensje na jesieni. Kwitnie jedna. Chciałam jeszcze taką niedużą. "Bobo" by mi pasowała. Będę na nią lukać. Małgosiu, u ciebie hortensjowy las - piękny las

Gosia- zaglądałam wcześniej zobaczyć horti Moonlight jak rośnie jak wielkie kwiaty sie szykuj,
Obserwuj różnicę między limką.
Gosia nie było ciebie a tak pięknie na każdej rabacie.

Gosiu

dzięki za odpowiedz, w takim razie spróbuję i ja ciąć moją śliwę

pozdrawiam

Gosia - Horti Bobo zachwyca... i to bardzo.

Horti pewnie szaleją w ogrodzie a tu nie ma zdjęć....

Marzenko- zdjęcia zaraz dodam
A co do cięcia śliwy wiśniowej to będę obserwować, mam ich kilka, niektóre cięłam więcej inne mniej, na pewno niektóre kwitły, pewnie te mniej ciachane, zobaczę na wiosnę co będzie z tymi co przy ognisku, one bardzo malutkie były kupowane i zależało mi aby się zagęściły, dlatego ciachałam, sama jestem ciekawa czy na wiosnę zakwitną, nie pamiętam dokładnie, ale chyba w zeszłym roku nie kwitły.

Anabell- w tym roku jestem zaskoczona, zauważyłam sporą różnicę między Limkami rasnącymi na słońcu a tymi w półcieniu, o dziwo te w półcieniu są dużo większe i wcześniej zakwitły, myślałam raczej, że będzie odwrotnie. nie wiem czy inne czynniki odegrały tu rolę, być może upały tym na słońcu zaszkodziły, być może za mało wody miały. Możliwe że Moonlight też byłyby większe w półcieniu, u mnie są w słońcu.

Dziękuję Wszystkim za wpisy i dołączam zdjęcia robione jakoś 1,5 tygodnia:temu:
Różyczkowo:


Hortensjowo- Moonlight, Bobo, Limka

Widoczki: